Skocz do zawartości

Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.


elvis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Ostap napisał:
Lipa zdjęć dodanych przez tt nie widać i nie wiem co tam kupiłeś?

 

Już kiedyś pisałem do admina w tej sprawie. I..... niby wszystko jest w porządku. Zmienię zdjęcia i wrzucę ze standardowej strony.

Ps. Łukasz ja Twoich też nie widzę w TapaTalku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała paczuszka dotarła. Wszystko ok. Ale przy małych zamówieniach te przesyłki ciut odstraszają. Zamówiłem Robin Reda 8mm. Z dziurką. Spodziewałem się jakieś nuty ziołowej. Poczytałem że mieszanka przypraw itp. A tu rybskiem przez nieotwieraną torebkę wali że hej!:D Do tego Biały Halibut Lorenca. No tak wpadło mi w oko kilka textów że na wodach otwartych można połowić na to. Zobaczymy. Jak do tej pory moja rzeka nie przyjmuje wynalazków. Jedynie Dumbelsy Drennana dały jakieś ryby. Co do tego Reda,będę musiał pomyśleć o jakiś wymianach. Sam w życiu tego nie zużyję. A do nęcenia ciut drogawy wydaje mi się. 

robin.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Z tym Robinem to byś musiał z pół roku miejscówkę przyzwyczajać i za każdym razem taką paczuszkę w rzece wrzucać aby na to łowić :P

Widzę, że efekt lina zadziałał i trzeba było coś kupić - też tak mam jak coś złowię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane! Ale Z tym Redem nosiłem się o dawna. Nie będzie to pierwsza ani ostatnia skucha. W nowym sezonie chciałbym znaleźć w okolicy kilka Komercji ciekawych. Latem choć efekty na rzece ok. To Stosunek "człowieków" na metr kwadratowy np. w 'Łikendy" skutecznie zniechęca. A dolicz do tego pieski i bezstresowo wychowywane latorośle??? :( K.... starzeję się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ani Robin ani biały halibut się w tym roku nie sprawdził. Choć wszyscy których garścią Robina obdarowałem  zawsze coś na niego złapali. Zostało mi go już niewielka ilość,ale się nie poddaję i będę próbował dalej. Podobnie jak na inne śmierdziele rybne. 

Ps.Zawsze możesz zmielić jakąś część i wzbogacić zwykłą zanętę. 

Choc,jeśli się nie mylę,to mojego najwitkszego amura w tym roku na Robina właśnie złapałem. Muszę zapytać kolegę. Pamięć nie ta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Każdy starzeję się w chwili urodzenia :)

Cieszmy się każdą wolną chwilą nad wodą, kombinować trzeba cały czas, bo to jest cały sens tego naszego wędkowania :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...