Administrator Grendziu Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 4 minuty temu, andrzej napisał: W wolnym biegu regulację hamulca z zasady masz z tyłu. To rozwiązanie powoduje, że masz hamulec stopniowany, a nie płynny jak w przypadku hamulca z przodu. Regulację wolnego biegu masz z tyłu kołowrotka, ja go używam tak, że zawsze jest ustawiony na maksymalnym luzie, gdy zacinam, to przed klikam palcem, tak aby zablokować wyciąganie żyłki rybie, i zacinam, z przodu kołowrotka przy szpuli mam regulację hamulca i wyciągam rybę na "miękkim kołowrotku" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 To jak lubisz, gdy drży, to znaczy, że siedzisz przy wędzie. Inaczej spalisz branie. Wtedy wolny bieg potrzebny jest jak świni siodło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 A czy napisałem, że łowię tylko na wolnym biegu? Na Puplu wyciągnąłem zestaw bez wolnego biegu Wszystko zależy jakiej ryby szukam i jak daleko rzucam, od cała filozofia. Na noc lub jak "delikatnie karpiuje" na łowisku to używam wolnego biegu, bo wtedy wszystko leży na Rod Pod-dzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jach.dariusz Opublikowano 6 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Moim zdaniem kołowrotki z wolnym biegiem to całkiem użyteczny wynalazek. Niestety posiadam tylko jeden i to w rozmiarze 4000, co w połączeniu z moim feederkiem daje dość oryginalne zestawienie /Dlatego go nie stosuję/. W tym roku oddałem się połowom na "metodę" na łowisku komercyjnym. Przez cały ten czas złowiłem wiele ryb stosując tylko i wyłącznie kołowrotki "tradycyjne". Uważam że w tej metodzie, gdy dochodzi do samozacięcia, kołowrotek z wolnym biegiem to zbawienie. Wiele razy zdarzyło się tak, że straciłbym obie wędki, co powoduje pewne uczucie dyskomfortu. Brania są silne i zdecydowane, ryba odjeżdża niczym ekspres. Refleks, refleksem ale czasami warto coś zjeść, napić się herbaty itd., a więc na ułamek sekundy stracić kije z pola widzenia. Wówczas wybawieniem jest wolny bieg. Tak uważam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 6 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Tak jak Darek napisałeś, nie widzę nic złego w kołowrotku z wolnym biegiem, no może przy spinnie jakoś mi nie pasuje, ale przy metodzie gruntowej jaka by nie była to wolny bieg jest nawet wskazany wg mnie Nie lubię siedzieć w miejscu non stop i patrzeć w jeden punkt, też jakoś nie przekonuje mnie, to że jak robię grilla czy inną czynność muszę wyjąć wędkę z wody, gdy jest sygnalizator to i tak moja reakcja jest natychmiastowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Do czasu miałem podobne zdanie do Dominika. I nadmienię że nie jest on w błędzie. W klasycznym feederku WB. nie jest konieczny. Ale odkąd łowię czasem na metodę ,to tu już radzę dobrze rozważyć tę opcję. Brania z zasady następują z zaskoczenia i są niezwykle agresywne. Nawet siedzenie przy kiju nieraz nie starcza by zareagować. A skoro mam marnować czas by każdorazowo rozkręcać hamulec, to wolę WB. I nie zgadzam się z Andrzejem, że wolny osłabia konstrukcję. Nie rozumiem czemu? To jest osobny mechanizm w kołowrotku który jedynie powiększa jego wagę.No może to mieć wpływ na plastikowe korpusy. Oś z zasady jest stalowa więc raczej nie do ruszenia!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby nie klipować żyłki na szpuli, bo na nic nam wolny bieg jak żyłka nie będzie schodziła. Ja się o tym dzisiaj przekonałem. Jedna z największych moich rybek w życiu odpłynęła z 30m żyłki po tym jak zerwała ją o klips. Po prostu o nim zapomniałem. Tak się cieszyłem z pięknej pracy hamulca,a tu bach.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Do czasu miałem podobne zdanie do Dominika. I nadmienię że nie jest on w błędzie. W klasycznym feederku WB. nie jest konieczny. Ale od kąt łowię czasem na metodę ,to tu już radzę dobrze rozważyć tę opcję. Brania z zasady następują z zaskoczenia i są niezwykle agresywne.Nawet siedzenie przy kiju nieraz nie starcza by zareagować. A skoro mam marnować czas by każdorazowo rozkręcać hamulec,to wolę WB. I nie zgadzam się z Andrzejem że wolny osłabia konstrukcję. Nie rozumiem czemu? To jest osobny mechanizm w kołowrotku który jedynie powiększa jego wagę.No może to mieć wpływ na plastikowe korpusy. Oś z zasady jest stalowa więc raczej nie do ruszenia!. 11 minut temu, Elvis napisał: Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby nie klipować żyłki na szpuli, bo na nic nam wolny bieg jak żyłka nie będzie schodziła. Ja się o tym dzisiaj przekonałem. Jedna z największych moich rybek w życiu odpłynęła z 30m żyłki po tym jak zerwała ją o klips. Po prostu o nim zapomniałem. Tak się cieszyłem z pięknej pracy hamulca,a tu bach.... To prawda. Przy wolnym biegu klipowanie odpada! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 11 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Dokładnie, po braniu ryba ma sama wybierać żyłkę, jak będzie klip to i wędkę porwie "monstrum" jakieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 23 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2016 Ja generalnie mam kołowrotki bez wolnego biegu jest jakiś jeden mikado cavalier 6007 którym lowie dlatego że ma fajny duży kosz i duży nawoj wolny bieg u nim nie uzywam najlepszy jest black viper 850 z przednim hamulcem na slimaku nawoj 105cm super nim się lowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.