PZW - NEWS

[Grendziu]

A czy Łyna za Olsztynem wpada do morza? Nie pisałem o rozlewiskach i zimowiskach wszystkich rzek, tylko ujściach rzek do morza. Kilka lat dobrych spędziłem na obserwacji wód od Kołobrzegu do rzeki Dziwnej - byłem zafascynowany tymi miejscami, zresztą do dzisiaj jestem, ale w tym roku byłem tam tylko dwa razy. To ile tam jest ryb zimą i jakie... A ilu chętnych na nie - to samo w Szczecinie jest - który nie leży akurat nad morzem jakby co

[Kotwic]

Rzeki przymorskie mają znacznie większą skalę migracji ryb, stąd też pewnie i zasobność w pływające białko jest inna, co rzutuje  na skuteczność pozyskiwania ruchliwego rybiego DNA

Łyna wbrew pozorom płynie przez spokojne miasto, a zmierza do "obcej" krainy i tam pogrąża się w odmętach Bałtyku i innej rzeczywistości.

Rozumiem Twoje porównanie, ale wizja zimowych (choć nie tylko) łowców troci/pstrąga w centrum Słupska lub Darłowa, nijak nie pasuje do tych kilku moczykijów na Łynie na Brzezinach, lub desperatów przy moście Św. Jana.

[elvis]

Może warto?

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1153771937966163&substory_index=0&id=131222176887816

[Grendziu]

Ja miałbym dość blisko

[Kotwic]

Historia Technikum Rybackiego w Sierakowie zatoczyła koło.
Przez moment były 4 typowe szkoły rybackie w kraju, po czym brak zainteresowania i chyba zmiany ustrojowe Polski spowodowały zamknięcie lub opustoszenie tychże miejsc edukacji. Kock, Sieraków, Giżycko, Łodzież.

Z tego co widać, nabór powrócił (prawdopodobnie Sieraków i Kock), może uda się przez jakiś czas utrzymać zainteresowanie tym zawodem.

[Grendziu]

Właśnie mi się przypomniało. Jadąc rano w niedzielę na ryby w Antyradio słuchałem audycji porannej, a tam była informacja o łowisku stworzonym we Wrocławiu przez PZW na jednym  z kanałów, gdzie wprowadzono "No Kill" - Prezes czy Dyrektor PZW wypowiadał się o idei i o tym, że chciałby kiedyś zorganizować tam jakieś MŚ w wędkarstwie. Ponoć jest także wielu przeciwników tego pomysłu. Długość odcinka, gdzie nie można zabierać ryb to 5,5km
Czyli PZW pokazuję, że można - BRAWO 

Tutaj więcej informacji:

http://www.pzw.org.pl/wroclaw/wiadomosci/124319/60/lowisko_no_kill__kanal_burzowy_powodziowy

[KaZuYa]

Looknijcie 

 

http://www.tvp.info/24858290/02052016-1740

Edytowane 6 Maja 2016 przez KaZuYa

[Grendziu]

1 godzinę temu, KaZuYa napisał:

Looknijcie 

 

http://www.tvp.info/24858290/02052016-1740

Udało mi się w końcu całość obejrzeć, no to pozwolę sobie trochę na komentarz, bo takie pomówienia czy też protesty wobec rybaków przedstawiałem dobrych kilka lat temu... 

Po pierwsze jako Fundacja "dla Ryb" jesteśmy apolityczni, ale także i przede wszystkim nie jesteśmy przeciwnikiem PZW. Więc poniższy komentarz jest tylko i wyłącznie mój prywatny, a nie jako słowo fundacyjne.

Wiele protestów i argumentów jest słusznych, ale brakowało mi faktycznie dowodów, nie twierdzę, że to są tylko i wyłącznie pomówienia, ale czy do końca za wszystko jest winne PZW? Czy PZW jest winne, za to że na Wiśle działają piaskarki i nie ma naturalnych stanowisk do tarła ryb?

Prawo i operaty - faktycznie są mało elastyczne i trochę odbiegają od rzeczywistości wg mnie - temat rzeka.... Tak samo jak przepisy na wodach PZW, ja osobiście non stop czepiam się co do limitów dziennych jak i praw oraz miejsc tarlisk wód. Co do ochrony wód, to też jest bardzo duży problem, bo generalnie ponoć nie ma pieniędzy na zarybienia, czynsze dzierżawne, a co tutaj mówić o pilnowaniu wód, tutaj całe prawo i państwo szwankuję  i wiele by trzeba było naprawić aby było lepiej.

Szkoda, że do dyskusji nie dołączyli przedstawiciele PZW - może warto razem usiąść do w spólnego stołu i popracować nad lepszym jutrem naszych wód. Wszystkim przecież zależy na tym aby było lepiej i aby ryba była i aby przyroda nie obrywała nadmierną natarczywością wędkarską. Panowie puknijmy się w pierś,  niech ktoś wspomni np. o ograniczeniu zanęt przy nęceniu, to od razu wszyscy patrzą bykiem na Ciebie.

Z tego co się orientuję to przy każdym zarybieniu musi być pracownik RZGW i musi być wypełniony rejestr, myślę, że Panowie eksperci z wiodących gazet o tym wiedzą. Ja nie widzę problemu aby w przyszłości PZW na zbiornikach robiło jawne zarybienia i pokazywało co i jak się robi - wilk syty i owca cała, a nadszarpnięte imię PZW mogłoby na tym zyskać. Wystarczy chcieć się porozumieć, coś zmienić, pójść krok do przodu niż lata 60/80te i odszukać jakiś złoty środek razem, nie osobno. Pominięto w filmie informację o szkodnikach naturalny naturalnych jakim jest chociażby kormoran. To, że jeden czy 5 na 100 wędkarzy wypuszcza ryby, to też trochę za mało przy aktualnej presji wędkarskiej w naszym kraju. Czyż wszyscy nie chcemy tego samego, więcej ryb i czystych wód...

 

[stas1]

Dnia 1.03.2016 o 11:55, Grendziu napisał:

Właśnie mi się przypomniało. Jadąc rano w niedzielę na ryby w Antyradio słuchałem audycji porannej, a tam była informacja o łowisku stworzonym we Wrocławiu przez PZW na jednym  z kanałów, gdzie wprowadzono "No Kill" - Prezes czy Dyrektor PZW wypowiadał się o idei i o tym, że chciałby kiedyś zorganizować tam jakieś MŚ w wędkarstwie. Ponoć jest także wielu przeciwników tego pomysłu. Długość odcinka, gdzie nie można zabierać ryb to 5,5km
Czyli PZW pokazuję, że można - BRAWO 

Tutaj więcej informacji:

http://www.pzw.org.pl/wroclaw/wiadomosci/124319/60/lowisko_no_kill__kanal_burzowy_powodziowy

Często tam łowię,często tam odbywają się zawody,jest ok nie ma takiej mięsiarskiej presji ,dużo ludzi tam trenuje,Choć przeciwników jest wielu/Jutro tam będę łowił

[Grendziu]

@Kotwic czy już wiadomo oficjalnie kto wygrał przetarg?