Skocz do zawartości

Czarek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Muszę pomyśleć o sponsoringu.

Potrzebna mi większa zamrażarka. Nie mieszczą mi się w pracy wszystkie niewykorzystane zanęty i próbki po testach. W domu też już nie mam miejsca.

367459487cdd26bce7fcefea31290cf0.jpg

A tak poważnie to faktycznie wszystko co zostaje mrożę. Na krótkie spontaniczne wypady po pracy jak znalazł.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mistrzu @Elvis Widzimy, że szmoc jest silna w Tobie :-)

Po pracy, czasem też chodzę na rrr, bo czasem udaje się skończyć o 13tej . Daj cynk jak będziesz kiedyś kończył wcześniej lub za widna. Pomogę Ci z tymi używanymi pelletami. No i mogę dostarczyć świeżych :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, ArekH napisał:

Nie mroziłem pelletu nigdy. Mówicie że daje radę?

Z moich obserwacji i jak widać nie tylko moich widać, że daję radę. 

Trzeba go tylko dość szczelnie zawinąć, żeby nie wchłonął innych obcych zapachów. Ja wsypuję do woreczków strunowych. Łatwo go upchnąć do pełnej lodówki. Podobnie robię z gotowanymi ziarnami, a nawet robaki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziarna i zanęty mrożę od zawsze. Ziarna w zimnych porach roku nawet 2-3 krotnie. Nie robiłem tego z pelletem. Może dlatego, że nigdy aż tyle go nie zostawało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...