ArekH Opublikowano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 Mieliśmy Pstrągi na Bogdanieckim stawie i były problemy, spore. Po za tym, jak masz jakieś cieki dopływowe, będzie uciekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 13 Stycznia 2019 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 12 minut temu, ArekH napisał: Mieliśmy Pstrągi na Bogdanieckim stawie i były problemy, spore. Po za tym, jak masz jakieś cieki dopływowe, będzie uciekał. O... niby odpływ jest zabezczony i nic nie ucieka. Ale ja woda jest wysoko to w strone lasu moga se uciec, bo tam tworzą się cieki w tym lesie podwodnym. Dobra, odkładam pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 Nie trafiłem na bardziej pasujący wątek, ale uznałem, że ten nadaje się do takich dyskusji. Na forum Jerkbait pojawił się wątek o zarybieniu, w sumie poszukiwanie informacji na temat potencjalnego nielegalnego zarybienia:http://jerkbait.pl/topic/153598-plan-na-nielegalne-zarybienie/ Z jednej strony chwalebna może być chęć działania, z drugiej strony wypada działać legalnie i w sposób przemyślany. W powyższej dyskusji już wziąłem udział, ale czemu nie porozmawiać o tym temacie, u nas na forum. Każdy może mieć swoje racje i przemyślenia, a jeśli dyskusja jest merytoryczna, to i edukacja z tego wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 54 minuty temu, Kotwic napisał: Na forum Jerkbait pojawił się wątek o zarybieniu, w sumie poszukiwanie informacji na temat potencjalnego nielegalnego zarybienia:http://jerkbait.pl/topic/153598-plan-na-nielegalne-zarybienie/ Trudno się tam do czegokolwiek odnieść, jeśli ktoś tam wie lepiej, a nie ma pojęcia o czym pisze, bo nigdy na zarybieniach użytkownika rybackiego nie był. I nie pisze tutaj o naszych kurwidołkach, gdzie z głową, bez operatu wolno nam sporo, a i problemy z chorobą ryb były, mimo, że badania weterynaryjne oraz zachowanie staranności przy zarybieniach były zachowane. To coś w stylu: "j.. Ć PZW, PZW to my, nie wy" a Ci co nawołują, nie ogarniają podstaw prawnych związanymi z zagadnieniami, myląc podstawowe pojęcia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 A i jeszcze jedno, bo chyba powinien być wątek o zabieraniu, a nie zarybianu... Choć jedno łączy się w drugie. Wczoraj przed spotkaniem z @Marcel byliśmy w porcie w Ustce. I tam standardowo wędkujący tubylcy. Bezczelnie patrzyłem się w ich wiadra plastikowe jakie ryby łowią. Brały dorodne płocie plus 25/30cm. Wracając jeden z nich złowił taką płotkę, humanitarnie w oponę przez łeb i do bagażnika, a tam xyz reklamówek. Za zabicie od razu plus, bo nie męczy ryb, za kłusownictwo, bo na bank ponad stan minus. Przyjdzie kontrola to się wyprze, że to nie jego auto. Cały port zastawiony naczepami z chłodniami, jak sobie policzymy ile ton dziennie idzie w Polskę z morza to się nie dziwmy, że min. dorsz tusza, wygląda jak śledź. No i lecimy dalej, stanęliśmy przy sklepie w hurtowni rybackiej, co jest naturalną rzeczą, chcemy kupić ryby. Mogę wrzucić fotę, bo mam zasolone dorsze, ale wg mnie nie miały wymiaru. Co mnie bardziej zdziwiło, niestety nie zadałem pytania skąd pochodzi ryba, bo jak ze stawu to ok, były zfileciałe sandacze za 69zł/kg. I to naprawdę bardzo duże ryby. Na oko 65/70cm plus płaty połowy sandacza. I teraz pytanie, można w okresie ochronnym sprzedawać je w sklepie czy nie? Jeśli z wód płynących wg mnie nie, jeśli ze stawów hodowlanych tak. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 4 godziny temu, Grendziu napisał: teraz pytanie, można w okresie ochronnym sprzedawać je w sklepie czy nie? Darku, prawdopodobnie Rybacy mają ciut inny okres ochronny niż my Z RAPR. Do Szczupaka na pewno. Oni kierują się ustawą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 4 minuty temu, ArekH napisał: Darku, prawdopodobnie Rybacy mają ciut inny okres ochronny niż my Z RAPR. Do Szczupaka na pewno. Oni kierują się ustawą. Poproszę o cytaty, możliwe, nie spieram się, ja tam tylko analizuje nieruchomości z prawa jak coś ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 Przed chwilą, Grendziu napisał: Poproszę o cytaty Jakie cytaty, proszę cię. Wygoogluj sobie ustawę i okresy ochronne i poczytaj. Ja mam teraz ważniejsze sprawy. Obiad robię. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 26 minut temu, ArekH napisał: Darku, prawdopodobnie Rybacy mają ciut inny okres ochronny niż my Z RAPR. Do Szczupaka na pewno. Oni kierują się ustawą. A nie uważasz, że ryby powinny być chronione wg jakiś tam zasad jak są w "okresie tarłowym", nie chodzi tutaj o intruzy typu japoniec. Rybak kłusol, wędkarz kłusol, kłusol nielegany też kłusol. Czyli wszyscy z kałacha i do piachu powinniśmy pójść? Też robię obiad, myślałem, że jak napisałeś to jesteś tego pewien ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 7 minut temu, Grendziu napisał: że jak napisałeś to jesteś tego pewien ? Ojjj, bo pójdą iskry. Działacz twojego pokroju powinien wiedzieć że RAPR jest dla Wędkarzy, członków związku PZW. Ustalone w nim okresy i wymiary ochronne nie mają poza wędkarzami i PZW, żadnej mocy prawnej. Rapr może limity ( okresy ochronne i wymiary) zawyżać a prawie nigdy, poza odpowiednimi zgodami zaniżać, co kiedyś tłumaczył Piotrek @Kotwic. Okresy ochronne Ustawy która jest kluczowa, dotyczą Rybaków. Nie mam pojęcia jakie są ustalenia co do białej ryby łowionej w morzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.