Skocz do zawartości

Własna hodowla dżdżownicy kalifornijskiej


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No to może na początek wystarczy zakupić paczkę białych (dużych) i zostawić w ciepłym miejscu do przepoczważenia. I mamy świetny materiał genetyczny...
Co do trocin to można je zastąpić otrębami pszennymi lub kaszą kukurydzianą.
Nie zamykałbym szczelnie pojemników by nie zaparzyć larw.

I teoria się potwierdza. Pierwsze było jajo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik, spokojnie możesz kupić białe i trzymać w domu na kaloryferze. Nic nie wyjdzie, no chyba że będzie uszkodzone opanowanie. Kilka dni i powinny zacząć się przepoczawazac, a następnie wylegać muchy z kasterów. To w sumie może potrwać nawet i ponad tydzień. Następnie wysypać muchy na mięso i potrzymac je kilka godzin. Tak by złożyły jaja. Następnie należałoby odgonić muchy by mieć robaki z jednego miotu. Tak mnie sie wydaje że powinno być najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będę trzymał robaki w domu, to sam będę musiał zarządzeniem żony wyprowadzić się na balkon :)

Kupię więc paczuszkę białych i zobaczymy. No, ale to jak będzie cieplej i lodu na jeziorach nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, elvis napisał:

No to może na początek wystarczy zakupić paczkę białych (dużych) i zostawić w ciepłym miejscu do przepoczwarzenia. I mamy świetny materiał genetyczny...
Co do trocin to można je zastąpić otrębami pszennymi lub kaszą kukurydzianą.
Nie zamykałbym szczelnie pojemników by nie zaparzyć larw.

Teoretycznie dobry i prosty pomysł.
Ale wiecie, ja tylko rybami się zajmuję. Zupełnie nie mam pojęcia, czy taka świeżo wykluta mucha nie potrzebuje czasu by dojrzeć do składania jaj.

Otręby, kasza, płatki zbożowe to może być ściółka "odbiornika" ale tylko na krótki okres (kilka dni). Pamiętajcie, że to są produkty białkowe, które w środowisku niesprzyjającym gniją, pleśnieją, rozkładają się (przetestowane). Więc na tym nie można polegać, przy dłuższym czasie użytkowania. Stąd konieczność użycia substratu, który opiera się wilgoci i robakom.

By uzyskać larwy z jednego wylęgu (teoretycznie, bo ciężko pilnować, które muchy składają jaja) można postąpić tak, by pojemnik z pokarmem, wystawić tylko na jeden dzień, po czym zamknąć go wieczkiem z nawierconymi otworami/ Otwory muszą być tak małe, by do pojemnika nie dostały się inne "żyjątka", ale otwory zapewnią wymianę powietrza i regulację temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 4 lata później...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...