Łowisko specjalne Ługi Wałeckie w Fundacji "dla Ryb"

[Grendziu]

Pierwszy raz w życiu  na rybach włączyłem auto, aby się  dogrzać.  Starzeje się. Od 15 tej bez brania. Przed chwilą było szturchnięcie na halibuta . Na karpiówki  nie bieroooo...

[stas1]

Ja startuje rano,szacun za samozaparcie

 

Edytowane 2 Kwietnia 2016 przez stas1

[Grendziu]

Marznę, w nocy bez brań, a i tak jest to najlepsze hobby jakie znam?

Wysłane z mojego GT-N8000 przy użyciu Tapatalka

[stas1]

Ja jadę niedługo słoneczko świeci

[Kotwic]

22 godziny temu, Grendziu napisał:

 

O żesz k...wa, oskrobał karpia i położył na macie .

[stas1]

[mav3rick]

Przecież pisałem, że w rybnym była głupio mu było w rybnym focić to wziął na matę i przed sklepem robił zdjęcia, później ryby oddał bo drogo chcieli, a Pyry oszczędne są i pewnie przed kolegami dumny, że C&R wyznaje.

[Grendziu]

Mała niespodzianka późnym wieczorem
 

 

[Grendziu]

@Kotwic telefonicznie powiedziałeś, że nie wykluczasz dopuszczenie do takiej wody w przyszłości raka błotnego. Mógłbyś oficjalnie wytłumaczyć, co miałeś na myśli?


Poniżej kilka zdjęć z zasiadki z nocki 2/3 kwietnia 2016r.

[Grendziu]

Ponoć na "naszej" fundacyjnej wodzie zagościli pierwsi wędkarze, tak przez tel. oświadczył opiekun łowiska. A jak tam jeszcze z regulaminem nie dojechałem... Ehhh.

W czwartek miałem tam jechać na nockę, a wylądowałem w Warszawie. 

Mam chęć na tą wodę, ktoś chętny?  Jutro zdam relację, co się wydarzyło przez weekend.