Administrator Grendziu Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Administrator Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Co byście polecili do ciężkiego orania po rzece, do wędki brzanowej, do rzucania m.in. w nurt. Żyłka nawet 0,27mm czy 0,29mm wchodzi w grę. Jak już mam ten kijek i nie mam go sprzedawać to można byłoby w coś zainwestować. Myślałem o SUPER FEEDER 5500 MATRIX FOXhttp://multifishing.pl/fox/15325-ko%C5%82owrotek-super-feeder-5500-matrix-fox-5055350253946.html ale cena z początku roku poszła do lamusa i one chodzą o 150zł więcej teraz. Wpływ pewnie na cenę ma i sezon i kurs EURO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Rzeka ,rzece ,Darku nierówna. Ja na swojej wodzie, zatrzymałem się na rozmiarze 4000. Mam za sobą niższe, i wyższe egzemplarze. W zależności od techniki zwijania,holu? Każdy da radę. Wiele lat ze względów finansowych jechałem na budżetówce Dragona, w rozmiarze 3000. Nigdy nie zniszczyłem żadnego kołowrotka,a nawet odsprzedawałem ku zadowoleniu kupujących. Fakt ze moje młynki, co sezon ,były w mak rozbierane, myte,smarowane i składane. Teraz przy cięższych kijach mam Sangery jak niżej,a na lżejszych dwóch, do 90cw. I dwóch do 80g. Ale krótkich 330. Ryobi Arkcica 4000 i Passiony 740. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.