ArekH Opublikowano 7 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2020 32 minuty temu, Splot napisał: Chłopaki a co robicie z koźlarzami? Ciężko się to suszy i takie mocno ciemne wychodzą. Z octu lubię takie nie duże, a szczególnie Krawce i te nóżki takie twardawe mi pasują. Kwestia gustu. Możesz też obgotować i do zamrażarki. Po wyjęciu obsmażasz z cebulką i pycha. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2020 Chłopaki a co robicie z koźlarzami? Ja w zeszłym roku zrobiłem kilka w zalewie i jakieś takie łykowate nóżki mają.Ja robię tak Arek. Suszę lub mrożę, ewentualnie od razu do pierogów.Miałem zrobić marynowane ale nie miałem czasu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 7 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2020 Marynuję tylko te twarde malutkie, te ciut większe mrożę na surowo, a do tych dużych to nawet w lesie nie podchodzę, chyba że innych grzybów nie ma. Ususzyć kozaka brązowego jest ciężko, ciągnie wodę jak gąbka. Ogólnie kozaki jak dla mnie mają niewielką wartość, wolę już maślaki i podgrzybki, są bardziej aromatyczne i smaczniejsze. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 11 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2020 40 minut ⁵ na spacerze w lesie i całkiem niezły wynik 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 11 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2020 Pojechałem na ryby a wróciłem z grzybami. Przynajmniej one dopisały. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 11 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2020 BRavo Adam. U nas, podgrzybka nie pałucisz. Ojciec był i tylko prawdziwek. Ja może dopiero w niedzielę po pracy wyskoczę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 11 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2020 BRavo Adam. U nas, podgrzybka nie pałucisz. Ojciec był i tylko prawdziwek. Ja może dopiero w niedzielę po pracy wyskoczę. Mały lasek nieopodal Zalewu Jagodno, po drodze mijałem 5 grzybiarzy , ale i tak udało się sporo zebrać. Pierwszy sos ze swierzych podgrzybków z kaszą był wczoraj na obiad. Przepychota. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 13 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Wstałem o 06.00, na rower i do lasu. Grzybów niby sporo, ale w większości duże i strasznie robaczywe. Masę prawdziwków wywaliłem. Jak nie popada na dniach to u mnie już będzie po grzybach. Wyjeżdżając z lasu trafiłem na stado kań, uwielbiam je a jeszcze w tym roku nie jadłem, będzie dzisiaj fajna kolacja. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Splot Opublikowano 13 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Wiecie co to za rodzaj grzyba? Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 13 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 (edytowane) Miodówka lub fachowo maślak pstry, bardzo smaczny grzyb. W moich rejonach nazywamy je żółtymi podgrzybkami. Edytowane 13 Września 2020 przez Semi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.