Skocz do zawartości

Na grzyby i na ryby


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli takie bródno żóltawe z zewnątrz, to u nas nazywają to siniakiem. Dobre z octu. 
W lubuskich lasach ( okol. Gubina)było zółciaków pełno, nikt tego nie zbierał. Bo podgrzybków była masa. Na kurkach było można sporo zarobić. Ah , miło powspominać stare minione czasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, cygan786 napisał:
59 minut temu, ArekH napisał:
Jeśli takie bródno żóltawe z zewnątrz, to u nas nazywają to siniakiem. Dobre z octu. 

W lubuskich lasach ( okol. Gubina)było zółciaków pełno, nikt tego nie zbierał. Bo podgrzybków była masa. Na kurkach było można sporo zarobić. Ah , miło powspominać stare minione czasy.

Tam lasów od groma. Jest gdzie łazić. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z braciakiem wyskoczyliśmy do grabowego lasu. Dwa koszyki prawdziwków nazbieraliśmy. Same byki do suszenia, ale za to zdrowe. Braciak kupił nową suszarkę, przez noc grzyby na wiór wysuszyła, aż za mocno. A dziś rano zrobiłem mojej kochanej połówce mega wypasioną jajecznicę na wiejskich jajkach na borowikach z cebulką.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...