elvis Opublikowano 31 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2020 A jeszcze takie dziwolągi zwane sarniakami. Niestety są za duże i mogą być gorzkie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 31 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2020 Moja mama kiedyś flaczki z nich gotowała, te kolce się nożem zeskrobywało, cięło na paski i do gara. Mówimy na nie wołowe języki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zola67 Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 Mój dziadek je zbierał i mówił że to są "krowie Mordy" Nie pamiętam co z nich robił ale zawsze wydawało mi się że śmierdzą. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 7 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2020 Około 07.00 rano kumpel mnie zmienił na dyżurze, rano, nie było sensu iść do domu bo moje dziewczyny spały jeszcze w najlepsze. Przebrałem się w dresy i polazłem do lasu płuca po chorobie dotlenić. Ogólnie grzybów sporo, przeważnie gąski szare i zielone, podgrzybków też sporo jest ale strasznie robaczywe. Znalazłem gniazdo młodych opieniek jeszcze, garść kurek i chyba z pięć rydzów. Jutro na śniadanie jajecznica na rydzach i kurkach. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2020 I ja byłem dzisiaj na grzybach. Niestety zapomniałem zrobić zdjęć. Udało się znaleźć wiadro 16 l gąsek oraz pół małego wiadra podgrzybków i kilka borowików. Grzybki trafiły do teścia, bo on lubi czyścić gąski. Odbiorę swoją część po niedzieli. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Chyba zakończyłem dziś sezon grzybowy 2020. We wtorek jadę na poligon do końca miesiąca, także nie będzie kiedy łazić na grzyby, no chyba że jeszcze w grudniu coś będzie. Dziś najwięcej gąsek szarych, coraz mniej zielonek już jest, za to kurki się znów wysypały. Znalazłem też dwa rydze, kilka podgrzybków, kilka maślaków i trochę opieniek. Jak na połowę listopada to nie jest źle, jeszcze żeby nie było robaczywych to dzisiaj bym do późna miał zajęcie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 @Semi dziękuję za poradę. Co prawda kilka dni wcześniej musiałem babie wp........... i zamknąć na dwa dni w piwnicy, by wyplenić stare nawyki Ale ostatnią partię marynowanych grzybków, zrobiła już bez ziół i cebuli, jeno sól, ocet cukier i pieprz. Różnica jest znaczna. Jak trudno się wyzbyć zakorzenionych nawyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semi Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 (edytowane) 29 minut temu, ArekH napisał: @Semi dziękuję za poradę. Nie ma za co. Wielu moich znajomych oduczyłem robienia grzybów z przyprawami dodatkowymi. Zawsze jak ktoś lubi to można dodać po wyjęciu ze słoika. Ja po wyjęciu ze słoika w celach zagrychowych dodaję drobniutko posiekaną cebulkę i grubo zmielony pieprz. Tak samo jak wielu gotuje grzyby nie wiadomo ile, a później się dziwią, że moje takie chrupiące, a ich rozlazłe. Znajoma do tej pory gotuje 40 minut grzyby, mówi że się boi krócej gotować, a moje wpierdziela aż uszy się trzęsą i nie przeszkadza jej, że gotowane 5 minut i później w słoiku pasteryzowane kolejne 5 minut. Ale kto tam kobietę zrozumie. Skończyłem, jutro poszukam miejsca w piwnicy na nie, bo półki już pełne. Edytowane 13 Listopada 2020 przez Semi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 1 minutę temu, Semi napisał: po wyjęciu ze słoika w celach zagrychowych dodaję drobniutko posiekaną cebulkę i grubo zmielony pieprz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 @Semi , ja gotuję około 15 minut, ale nigdy nie pasteryzuje. Też robię grzyby bez przypraw. Same liście i ziele. Kiedyś próbowałem robić z gorczycą, ale później dziwnie się to prezentuje. Cukru też już nie daję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.