Spławki do bata

[jakub_wr]

Antenka siedzi ciasno,  tu akurat jest to antena trabucco pusta w środku.  Pręt węglowy jest 1mm,  żeby antena dała się nasadzić trzeba pręt lekko zeszlifowac w stożek więc klinuje się dobrze.  To są eksperymentalne sztuki więc niczego nie kalkulowalem,  wyszło od 1,3 do 1,8 gram.  Gdyby kil był stalowy pewnie byłoby mniej. 

Ja jestem zadowolony,  myślę że sprawdzą się idealnie.

Jeszcze kilka fotek.   

Edytowane 13 Grudnia 2016 przez jakub_wr

[Czesław Czech]

spławiki się ładnie prezentują, ja osobiście patrze na wytrzymałość   teraz trzeba by je przesterować ;d 

[jakub_wr]

Mogę zrobić crash test ale szkoda. Wiele jest spławików na rynku sporo podobnego hand made,  każdy mówi że są niezniszczalne. Również staram się żeby tak było. Korpus z balsy pomalowany jest dwoma warstwami wodoodpornej farby a na to poszły trzy warstwy lakieru do parkietu domalux,  ten sam co koledzy stosują do woblerow na szczupaki.  Przez środek wklejona jest plastikowa rurka.  Wszystko da się zniszczyć ale tutaj akurat powinno to posłużyć na długo.  

 

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez jakub_wr

[Czesław Czech]

konstrukcja wygląda na solidną ale martwi mnie ta antenka wkładania, czy po jakimś czasie się nie wytrze pręcik od zmiany anteny.

A pytałem o niezniszczalność bo myślałem byś pomyślą o spławikach na karpie które wytrzymają chociaż trochę holi tych rybek 

[jakub_wr]

Widzę że masz sporo pytań to cieszy,  może spróbujesz opisać jak wg Ciebie powinien wyglądać taki idealny spławik.  Co można poprawić w tej konstrukcji żeby było idealnie.  

[Czesław Czech]

to powiem ci że miałem podobny system wymiany antenek w jakimś wagller i szybko się to wycierało co spowodowało spadanie antenki, dlatego myślę ze lepsze rozwiązanie byłoby na stałe to zrobić,  i np w zestawie dawać dwa kile z antenka albo nawet trzy ( czerwony, żółta , czarna )  żyłkę montujesz w tych spławikach przez korpus przy kilu, powiedz mi czy tuleja jest twarda na tyle by nie wycierała się pod żyłka ? 

Mój idealny spławik to wszystko zależy od wody na jakiej będę łowił. 

Na uciąg preferuje spławiki korpulentne albo liście na wody stojące to często odwrócona kropla, jak wiesz każdy spławik ma swoje zastosowania w pewnych warunkach 

[jakub_wr]

Wszystko jest do zrobienia,  antenki mogą być zdejmowane a jak ktoś woli to kropelka w ruch i są na zawsze.  W tym przypadku żyłka powinna iść na zewnątrz po korpusie bo to siedzi w miarę ciasno,  korpus przesuwa się po precie węglowym.  Jeśli miałbym dać żyłkę do środka to nie wiadomo ile luzu zostawić na jakiej grubości żyłkę.  O korpusy się nie martwię lakier jest super twardy,  tak jak pisałem,  podobny efekt jak przy woblerach.  

[jakub_wr]

Wszystko jest do zrobienia,  antenki mogą być zdejmowane a jak ktoś woli to kropelka w ruch i są na zawsze.  W tym przypadku żyłka powinna iść na zewnątrz po korpusie bo to siedzi w miarę ciasno,  korpus przesuwa się po precie węglowym.  Jeśli miałbym dać żyłkę do środka to nie wiadomo ile luzu zostawić na jakiej grubości żyłkę.  O korpusy się nie martwię lakier jest super twardy,  tak jak pisałem,  podobny efekt jak przy woblerach.  

[Grendziu]

56 minut temu, jakub_wr napisał:

Wszystko jest do zrobienia,  antenki mogą być zdejmowane a jak ktoś woli to kropelka w ruch i są na zawsze.  W tym przypadku żyłka powinna iść na zewnątrz po korpusie bo to siedzi w miarę ciasno,  korpus przesuwa się po precie węglowym.  Jeśli miałbym dać żyłkę do środka to nie wiadomo ile luzu zostawić na jakiej grubości żyłkę.  O korpusy się nie martwię lakier jest super twardy,  tak jak pisałem,  podobny efekt jak przy woblerach.  

@jakub_wr gdzieś na fejsie widziałem przez chwilę Twoje spławiki na lina, mi tam wszystko ucieka, proponuję osobny wątek/wątki z Twoimi cudami, czy jakoś, bo czasami ktoś się na to tutaj skusi  

[elvis]

Wszystko jest do zrobienia,  antenki mogą być zdejmowane a jak ktoś woli to kropelka w ruch i są na zawsze.  W tym przypadku żyłka powinna iść na zewnątrz po korpusie bo to siedzi w miarę ciasno,  korpus przesuwa się po precie węglowym.  Jeśli miałbym dać żyłkę do środka to nie wiadomo ile luzu zostawić na jakiej grubości żyłkę.  O korpusy się nie martwię lakier jest super twardy,  tak jak pisałem,  podobny efekt jak przy woblerach.  

Kuba, tu chodzi chyba o to by w korpusie była dodatkowa tulejka, by przez nią poprowadzić żyłkę. Tak są zbudowane spławiki karpiowe do tyczki.