Skocz do zawartości

Reklamacje w sklepach wędkarskich


mav3rick
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja się nie pochwalę, bo kupiłem kija Cormorana i jest popękany na środkowym blanku. Pan bardzo niemiły, ale każe odesłać, on wtedy nada drugi już dobry. Twierdził, że ludzie mu wymyślają niestworzone historie i on się w to nie bawi. No to ja grzecznie, że ja mu nic nie wymyślam, tylko pytam co robimy z tym fantem, bo ja kij dopiero co z paczki wyciągnąłem. Muszę mu odesłać na mój koszt i on na mój przyśle...

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważam inną opcję też, skorzystanie z prawa 14 dni do zwrotu zakupionego przedmiotu. Czy ma ono rację bytu w tym przypadku, gdy kij jest uszkodzony? A ja nie chcę go reklamować tylko zarządać zwrotu pieniędzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Generalnie masz prawo zrezygnować z zakup w każdej chwili w momencie jego otworzenia do bodajże 14 dni od zakupu.(piszę z głowy, nie pamiętam dobrze).
 Nawet jak kij był dobry, a Tobie się nie spodobał to masz prawo wymienić. Ponosisz tylko koszt wysyłki wtedy. Moim zdaniem w przypadku, jeśli wina leży po stronie sklepu to powinien na własny koszt przesyłki wymienić wędkę.

Ostatnio mnie też olano w sklepie etuo.pl. Przysłano mi nie to co zamówiłem (dlatego oficjalnie podaję nazwę). Złożyłem reklamację, wysłałem fotkę i powiedzieli, że mam odesłać towar to wymienią. A, że to były (grosze) olałem sprawę, ale nigdy u ich już nic nie kupię.

Daj fotki tutaj tego blanku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o umowę kupna-sprzedaży na odległość masz 14 dni na rozwiązanie takiej umowy bez podania przyczyny. drugi temat jest taki że powinno się sprawdzić towar przy kurierze i jeśli jest uszkodzony spisujesz z kurierem protokół. Obowiązkiem kuriera jest poczekać aż sprawdzisz. Dlatego lepiej brać przesyłkę kurierską a nie Pocztą Polską.

Tu sprawa się trochę komplikuje bo towar jest uszkodzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W sumie to takie kompromisowe rozwiązanie.

Z jednej strony miałeś okazję obejrzeć kijek, choć nie poużywać go.

Z drugiej mańki, za stosunkowo niewielką opłatą pozbyłeś się wadliwego towaru i masz szansę na wybór czegoś nowego.

Oczywiście, marzeniem jest bezkosztowa operacja, ale to chyba dla obu stron zbyt ryzykowna i czasem kosztowna zabawa.

 

Rok temu po fascynacji bacikiem Trapera Power Stick Silver 5 m (jest artykuł o nim) (kupiony on-line, na żywioł), postanowiłem kupić drugi kijek z Trapera, ale:

- długość 6 m,

- seria Gold,

- pełna szczytówka, wklejka.

Tenże bat czyli Traper Power Stick Gold, 6 m, też kupiłem on-line, bez jakiegokolwiek oglądanie wcześniej. Kijek dotarł szybko.

To bardzo dobry kijek, sztywny, lekki, przyjemna akcja (oględziny wyłącznie w domu), ale nie spodobał mi się (wyważenie - kij miał być dla syna, lekki i wygodny, a niestety przeważał na "czubek") stąd pomimo dobrej oceny bacika odesłałem go.

Jaki wniosek, za cenę przesyłki zwrotnej (bo w jedną stronę było dla mnie gratis - koszt zakupu zapewniał darmową przesyłkę) mogłem zwrócić towar, który potencjalnie był dla mnie odpowiedni, ale szczegóły podważyły decyzję.

Podziękować mogę i nawet chcę to uczynić, bo ów sprzęt kupiony w sklepie Górka (górek-gliny.pl) został dostarczony szybko, przy dobrym kontakcie zarówno przy zakupie jak i zwrocie. Przesyłkę odesłałem, kilka dni później pieniądze zostały przelane na moje konto.

Jeśli tak mogą wyglądać transakcje i reklamacje, to tylko chwalić (koszty obu stron pomijam, ryzyko zawodowe :P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Pan był nawet wulgarny, ale moja stanowczość go przekonała, że jego nerwy nic nie dadzą. Ten mój koszt przesyłki całkowicie pomijam, bo to oczywiste, że ja go powinienem pokryć. Cieszę się, że mimo nerwów sprawa zakończyła się pozytywnie. Zastanawiam się jaki komentarz wystawić za aukcję, napewno nie pozytywnym, ale też przesadą byłby negatyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
4 godziny temu, mav3rick napisał:

U mnie Pan był nawet wulgarny, ale moja stanowczość go przekonała, że jego nerwy nic nie dadzą. Ten mój koszt przesyłki całkowicie pomijam, bo to oczywiste, że ja go powinienem pokryć. Cieszę się, że mimo nerwów sprawa zakończyła się pozytywnie. Zastanawiam się jaki komentarz wystawić za aukcję, napewno nie pozytywnym, ale też przesadą byłby negatyw.

Po prostu nie wystawiaj i nigdy więcej tam nie kupuj, tak się traci klientów niestety. Ciekawe co by było gdyby zamówienie było warte np 10tyś zł i nam się nie spodobało?


Czasami taki towar jest zamawiany specjalnie pod klienta i drugiego można już nie trafić na taki sam gadżet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...