Skocz do zawartości

Prawidłowe wodowanie łodzi


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Do teraz  nie mogę przeżyć, że tak popsułem łódkę w której mogę nawet spać. Mimo, ze razem z osprzętem waży 200kg, nie udało mi się dobrze ani zwodować ani wciągnąć. Nie jestem też jakimś amatorem, który robi to pierwszy raz. Jadę po nową przyczepkę, ale i tak przydałaby mi się nauka. Bo najprawdopodobniej w większości przypadków będę wodował sam łódkę i po to robiłem instalację elektryczną w niej, aby w zasadzie nie wyciągać i nie rozłączać akumulatorów.

No dobra jestem amatorem i niecierpliwcem, bo gdybym nie był w gorącej wodzie kompany to bym odczekał i coś wymyślił....

Znacie jakieś ekstra sposoby na slipowanie łodzi w ekstremalnych warunkach?

sem1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Przychodzą mi na myśl tylko trzy litery-HDS.


Jadę po nową specjalną przyczepkę, jeśli wtedy nie dam rady sam wodować łódki będę bardzo mocno płakał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łódź używana w trudnych warunkach zawsze narażona jest na uszkodzenia.

Albo dopasujesz sobie przyczepkę, tak by rolki podtrzymujące łódkę dobrze obejmowały kil łódki i podczas zsuwania łodzi utrzymywały ją w ryzach.

Albo trzeba będzie co sezon robić przegląd dna łodzi i szpachlować uszkodzenia, rysy i otarcia. Ale przy dobrym wykonaniu skorupy łódki, takie otarcia nie są niczym groźnym dla sprzętu.

 

No i sama decyzja, czy w danym miejscu możliwe jest wjechanie przyczepką do wody tak, by łódka lekko zeszła z przyczepki (tutaj często elektryka w przyczepce lubi szwankować, ze względu na wilgoć i zaczepy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Praktycznie trudno się z Tobą nie zgodzić, na szczęście wczoraj przeszedłem bardzo szybki kurs "szpachlowania" i zobaczymy jakim to lakiernikiem zostałem. Otrzymałem żelkot, szpachel w proszku i wymieszany z farbą, utwardzacz, odpowiednie papiery ścierne, pokazano co i jak, plus Acetol i muszę się zmierzyć z rysami.

A do tego przyszła przyczepka, która ma problem rozwiązać, jak wszystko będzie grało to @Elvis kupi dla fundacji nową i będą już dwie :beer-chugger: i możemy rozpocząć działania pod hasłem "EKO....L" :)

semper łódka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Wczoraj wieczorem uświadomiłam sobie, że wodowanie nad Czarnym samemu będzie raczej niemożliwe. Pusta łódź 200kg, z wyposażeniem 320kg. Gdy stałem po pas w wodzie, nogi wchodziły mi po kolana w muł, nawet jeśli uda mi się zdjąć samemu łódkę i ją potem wciągnąć na wyciągarce jakoś, to całość się przystąpia, bez mojego staruszka PAJERO nie ma szans na bezpieczne wyjście z wody, stąd Outtlander będzie palił sprzęgło i może być dupa i po zawodach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Mnie już ludzie nie zaskakują tym, że po raz kolejny wymyślą koło. Ale jestem pełen podziwu, jak potrafią to sprzedać. Ten system musi pierd...ć.

Wolę kupić konserwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...