EKO PATROL - plany fundacji "dla Ryb" i pomysły na walkę z kłusownictwem i ochroną środowiska

[Grendziu]

8 minut temu, Dominik napisał:

No właśnie nie znam odpowiedzi. Piszę gdzie wg mnie jest problem, ale nie mam odpowiedzi jak go rozwiązać. Dlatego sie Was pytam co zrobiliście? To nie ja zacząłem ten wątek. To nie ja pisałem o zbieraniu kilku worków w ramach ratowania świata.

Ja rocznie zbieram co najmniej kilka worków śmieci. Nie pisze o tym, nie chwalę się, bo nie ma czym. Nie uważam się za ekologa, nawet nie sądzę, bym jakoś specjalnie żył ekologicznie, ale śmieci zbieram (robie jeszcze kilka innych rzeczy niezwiązanych z wodami). Wy natomiast na każdym kroku mówicie i piszecie, że jesteście organizacją pro ekologiczną. Piszecie, że zależy Wam na przyrodzie, na wodnym ekosystemie. Więc pytam, co w tej sprawie zrobiliście oprócz gadania?

Odpowiedź, że w ramach dlaRyb posprzątaliśmy okolice lokalnego stawu byłaby już wystarczająca, by mnie zgasić.

No właśnie, nic się nie zmienia. Fundacja działa rok i wciąż bez zmian. Tu trafiłeś w punkt.

Przecież pisałem, że pływaliśmy po wodach szukając sieci, sprzątaliśmy nad wodami i zdjęć jak Ty nie robiliśmy. Zbyt mało nas było aby takie akcje grupowo zrobić. Jest naprawdę co tutuaj robić i czego nie widać, a że jak słusznie zauważyłeś, nie gadamy tylko działamy, to teraz będą zdjęcia z działań w terenie.

Pozdrawiam

[elvis]

Ostatnie zdanie wyrwane z kontekstu to manipulacja.

 

Dominik, a czego Ty od nas oczekujesz. Każdy z nas na rodzinę, pracę i swoje problemy. Poświęca tyle czasu ile może, a czasami nawet za dużo, zaniedbując

inne sprawy.

Nie oczekuj, że rzucę pracę, rozwiodę się lub porzucę dzieci tylko po to, by Cię zadowolić i zebrać więcej śmieci. Nie uratuję świata sam. Jest nas kilkoro i jesteśmy rozrzuceni po kraju, co nie ułatwia zadania. Załatwienie samych formalności by zarejestrować fundację trwało kilka miesięcy, teraz z kolei po kilku miesiącach działania toniemy w kolejnych tonach dokumentów by wszystko przedstawić, raportować i by wszystko było ok i zgodnie z prawem. Nikt z nas nie czerpie z tego korzyści, wręcz przeciwnie. Nikt też nie zajmuje się tym cały czas, a tylko w wolnej chwili.

Masz prawo do informacji i ją uzyskasz. Tylko najpierw mamy zobowiązania wobec odpowiednich instytucji, by tam złożyć sprawozdania. Musimy się zgłosić do odpowiedniego ministerstwa, a nawet dwóch, urzędu skarbowego itd. Zostaje nam naprawdę mało czasu na realne działania.

Byłem kiedyś na kilku spotkaniach z dziećmi i pomagałem prowadzić zajęcia. Zdjęć nie ma, bo rodzice niektórych z nich nie wyrazili zgody na publikację. Marne to wytłumaczenie, ale z takimi problemami mamy na co dzień do czynienia.

Dziękujemy za pytania i uwagi. Dzięki temu wiemy ile jeszcze przed nami do zrobienia. Świata nie uratujemy, ale spróbujemy uratować siebie.

Tak więc zanim nas osądzisz, daj nam chociaż spróbować, bo póki co twoje oceny są dla nas krzywdzące.

 

 

[Dominik]

19 minut temu, elvis napisał:

Ostatnie zdanie wyrwane z kontekstu to manipulacja. Ja podziekuję.

Nie miałem tego na myśli. Jeśli uraziłem, to przepraszam.

[Grendziu]

Odświeżyłem delikatnie Maryśkę i jutro otwieramy sezon z łòdki. Tym razem nie z wędką, ale z dziećmi z podstawòwki, spotykamy się razem na jeziorze Nienawiszcz.

Łódka będziemy szukać sieci kłusowniczych, odbierać od dzieci śmieci itd. Zapraszamy do wspólnej akcji Team "dla Ryb" 

 

[Kubik]

[Kubik]

[Kubik]

Już niedługo obszerna relacja z Naszych dzisiejszych działań na jez. Nienawiszcz.

[Grendziu]

[cygan786]

Pieknie. Miło się ogląda takie fotki. Wasz wysiłek na pewno nie poszedł na marne. Dzieciaki zapamietają lekcje. Brawo.

[Grendziu]

Małe podsumowanie naszych działań w 2017 r na stronie głównej:

https://dlaryb.pl/portal/news_2/sprzątanie-wody-i-brzegów-przez-fundację-dla-ryb-w-ramach-akcji-clean-up-the-world-r146/

Zapraszamy do lektury