Administrator Grendziu Opublikowano 9 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Dziś na blogu zwierzyłem się z mojej najdziwniejszej przygody, którą przeżyłem na rybach. Do przeczytania i oceny tutaj:http://forum.dlaryb.pl/blogs/entry/6-potw%C3%B3r-z-loch-ness-nie-z-jeziora-w-margoninie/ Interesuję mnie, co Wam się przydarzyło podczas przygody z wędką, co Was zupełnie zaskoczyło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Zupełnie jak historia Karol Maja ... Racjonalnego wytłumaczenia nie mam, więc żartobliwie powiem, że może za długo na słońcu byliście albo samogon z nieznajomego źródła piliście Moje historie to pikuś przy twojej próba pobicia i zabrania sprzętu parę lat temu . Kiedyś wybieraliśmy się z Elvisem nad Wisłę (nocka) do dworca z rodziców domu mam jakieś 200m więc szybko dotarłem na peron . Gdy zobaczyłem pociąg wstałem i dotarło do mnie, że nie zabrałem wędek . Długo nie myśląc rzuciłem plecak na tory po których nadciągał pociąg . Przeskoczyłem peron i popędziłem ile sił w nogach do domu po wędki. Wróciłem, pociąg nadal stał może bał się przejechać przez plecak zabrałem torbę i zapakowałem się do przedziału konduktor tylko pokręcił głową . Ot i najciekawsza przygoda związana z rybami . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Suwi nie będę się upierał, że mi nie wierzysz Sam się zastanawiałem, czy o tym napisać, ale czasem oprócz pisania pozytywów może być też śmiesznie. Oboje z ojcem nawet gram piwa nie wypiliśmy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Grendziu skoro było was dwóch coś w tym jest ale co to raczej się nie dowiemy chyba , że kiedyś zakończy życie i wypłynie na brzeg . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 9 Stycznia 2022 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 @Hotpoint dajesz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 (edytowane) Dnia 9.11.2015 o 14:08, Grendziu napisał: Dziś na blogu zwierzyłem się z mojej najdziwniejszej przygody, którą przeżyłem na rybach. Do przeczytania i oceny tutaj:http://forum.dlaryb.pl/blogs/entry/6-potw%C3%B3r-z-loch-ness-nie-z-jeziora-w-margoninie/ Interesuję mnie, co Wam się przydarzyło podczas przygody z wędką, co Was zupełnie zaskoczyło? Czytam te twoje sajens fikszyn po narkotykach i wytłumaczę ci krótko i na temat. Te twoje pustaki z 4-go piętra to spławiające się karpie lub sumy, które walą ogonem czy też całym ciałem o powierzchnię wody, to dość powszechne ? a ten 4 metrowy potwór to sum płynący pod powierzchnią i kilwater, który zrobił. Daruś następnym razem jak se coś znowu ubzdurasz to zadzwoń, pogadamy, wytłumaczę co i jak i będziesz w spokoju żył dalej, a nie pałował się co to było przez resztę życia ? Proszę bardzo. ??? Edytowane 9 Stycznia 2022 przez Hotpoint Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NPC Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 3 godziny temu, Hotpoint napisał: Proszę bardzo. ??? Wujek Dobra Rada jak zawsze pomocny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 6 godzin temu, Hotpoint napisał: Interesuję mnie, co Wam się przydarzyło podczas przygody z wędką, co Was zupełnie zaskoczyło? Był taki czas że namiętnie spiningowałem. Na jednej z wypraw wystrzelałem się z przyponów wolframowych i kopytko uwiązałem bezpośrednio do krętlika. Działo się to na Warcie. W rynnie zaliczyłem branie i po kilku sekundach ryba obcięła przynętę. Po około dwóch minutach pod nogami zamieszanie w wodzie, szczupak robi świecę i na brzeg wypada moje kopyto. Do dziś wspominam to jako niemożliwe. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 4 godziny temu, NPC napisał: Wujek Dobra Rada jak zawsze pomocny! A jak ? Miałem taką samą przygodę i też podczas jednego wypadu, gdzie skakały karpie waląc o wodę, a do tego zaliczyłem piękny spław ok. 2 m, a może i większego suma. Niemal całą ryba przewinęła się na powierzchni. Uprzedzę twoje pytanie czy go zmierzyłem podczas spławu ?. Otóż złowiłem suma 1.5 m, którego płetwa grzbietowa miała 7 cm wysokości. Ten, który się pokazał miał ją 10-12 cm stąd moje przypuszczenia co do całkowitej długości. ??? Proszę bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 Może nie dziwna, ale raczej (trochę) niebezpieczna przygoda. Moje ulubione miejscówki nad Baryczą są w lesie. Parę ładnych lat temu, siedząc sobie nad wodą słyszę kilkanaście metrów dalej jakiś szelest. Myślałem, że ktoś idzie i nawet się nie odwracałem. Po kolejnych kilkunastu minutach przypomniałem sobie jednak, że ktoś już jakiś czas temu powinien mnie minąć, odwracam się, a tam dzik, a za nim stara z młodymi. On na mnie, ja na niego... Zastanawiałem się, czy dam radę się wspiąć na drzewo, które rosło obok (jakby coś ? ). Nawet się nie ruszyłem, nie mówiąc o machaniu wędką żeby dzik nie pomyślał, że go atakuję. Po kilku/kilkunastu minutach zwierzaki sobie poszły, ale strachu się najadłem. Jakby tego było mało, po jakiejś godzinie słyszę tętent kopyt (w sumie nic dziwnego, kilka kilometrów dalej jest stajnia i niejednokrotnie widziałem tam ludzi na koniach). Odwracam się, a tu piękny, wielki jeleń, - on na mnie, ja na niego, ten wbiegł w las (na szczęście) i tyle go widziałem Jak opowiedziałem o tym żonie, ta stwierdziła, że jestem dziki i przyciągam dzikie zwierzęta ??? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.