Skocz do zawartości

Wodne potwory


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem gdzie wstawić, więc wstawię tutaj, bo potwór to nie zawsze olbrzym. Już chyba 2, lub 3 rok z rzędu łowię Lina na klubowym stawiki w stylu "Anorektyk" Ryba tam jest dokarmiana, myślę że robactwa w mule nie brakuje bo inne gatunki sobie radzą. Co Linowi nie pasi? @Kotwic zacznij Mi się tu wymądrzać. Poproszę. 

TimePhoto_20190413_140951.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście muszę się zastanowić co tu pisać, bo mnie jeszcze drużyna gorzowiaków odwiedzi pekaesem :39icon:

Sorki za offtopa, ale w sobotę byłem w GW i jadąc przez miasto zastanawiałem się gdzie tu łowią moi "jeszcze wirtualni" kumple z forum ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ArekH napisał:

Nie wiedziałem gdzie wstawić, więc wstawię tutaj, bo potwór to nie zawsze olbrzym. Już chyba 2, lub 3 rok z rzędu łowię Lina na klubowym stawiki w stylu "Anorektyk" Ryba tam jest dokarmiana, myślę że robactwa w mule nie brakuje bo inne gatunki sobie radzą. Co Linowi nie pasi? @Kotwic zacznij Mi się tu wymądrzać. Poproszę. 

TimePhoto_20190413_140951.jpg

W sumie to dobry wątek, bo ten linek to taki wodny potwór. :P

Ale bez dokładnych oględzin ciężko coś wyrokować.
Lin rzeczywiście wygląda na bardzo wychudzonego.
Może to być efekt defektów genetycznych (ale tu, polecam Mostqa, on ze zdjęcia potrafi genotyp rozpoznać :D), ja aż taki dobry nie jestem.:P
Niestety, lin taki jak na zdjęciu, może być też chory, czy to pasożyty: przywry, nicienie i tasiemce, czy też choroby wirusowe czy bakteryjne.
Jest też opcja, że lin ma trudności z pobieraniem pokarmu: uszkodzony pysk, uszkodzony układ zębów gardłowych i żarna.

Jeśli złowisz kolejnego podobnego chuderlaka, to dzwoń, poprzez telefon zrobimy kilka obserwacji, choć ichtiopatologiem nie jestem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.04.2019 o 19:25, Hotpoint napisał:

Rzeczywiście muszę się zastanowić co tu pisać, bo mnie jeszcze drużyna gorzowiaków odwiedzi pekaesem :39icon:

Sorki za offtopa, ale w sobotę byłem w GW i jadąc przez miasto zastanawiałem się gdzie tu łowią moi "jeszcze wirtualni" kumple z forum ;)

Jak będziesz miał plany wędkarskie w okolicach Gorzowa to daj znać.

Swoją drogą mając pod nosem jezioro Barlineckie, choć nie tylko, do nas raczej się nie zapuszczasz.

Choć w sumie to nawet blisko.

Już kiedyś pisałem do @mav3rick, że z chęcią odwiedzę Barlinek ( który lubię) na jakieś pogaduchy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej karierze raz zapuściłem się z łódką do samego GW. Zwodowalem się na Admirze i kilka godzin przetrolowalem po mieście ;).

Do tego parę razy zaliczyłem Grabino i to w sumie wszystko w waszej okolicy.

Reszta to raczej własne śmieci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...