Skocz do zawartości

ABC spławika


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

W przerwach pomiędzy imprezami w Lagunie, tudzież Romero uwielbiam ten moment jak zamocowany świetlik na spławiku robił jedno lub dwa przyduszenia i się kładł. Cięcie i rybka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spławik to temat rzeka, myślę że trudno nam będzie podpowiedzieć Ci cokolwiek na temat łowienia w Holandii bo choć metody będą podobne to już z rybkami i ich przyzwyczajeniami może być różnie. Z resztą co tu dużo mówić i w Polsce kanał  kanałowi nie równy. Ja dużo wędkuję na spławik ale robię to na pięć  może więcej sposobów. Nie ma tyle czasu żeby wszystko opisać ale nie rozwodziłbym się też za wiele bo i wyczynowo tego nie robię. Od zeszłego roku więcej stawiam też na trotting / wypuszczankę podobnie jak Stan uważam że to bardzo prosta i co najważniejsze przyjemna metoda. 
Nie trzeba tego całego majdanu z krzesłami parasolami pudełkami ... Biorę pół litra pinki, cały chleb tostowy i mam na pół dnia spaceru brzegiem rzeki. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jakub_wr napisał:

Spławik to temat rzeka, myślę że trudno nam będzie podpowiedzieć Ci cokolwiek na temat łowienia w Holandii bo choć metody będą podobne to już z rybkami i ich przyzwyczajeniami może być różnie. Z resztą co tu dużo mówić i w Polsce kanał  kanałowi nie równy. Ja dużo wędkuję na spławik ale robię to na pięć  może więcej sposobów. Nie ma tyle czasu żeby wszystko opisać ale nie rozwodziłbym się też za wiele bo i wyczynowo tego nie robię. Od zeszłego roku więcej stawiam też na trotting / wypuszczankę podobnie jak Stan uważam że to bardzo prosta i co najważniejsze przyjemna metoda. 
Nie trzeba tego całego majdanu z krzesłami parasolami pudełkami ... Biorę pół litra pinki, cały chleb tostowy i mam na pół dnia spaceru brzegiem rzeki. 

Haaa to ja w Holandii Przy tych uciągach to za pól dnia wypuszczę może ze 20 m żyłki ;) i ze spaceru nici :P  Żarcik ;) 

Tak naprawdę Jakub, zależy mi na tym aby określić techniki połowu na wodach płynących.

Gruntowanie zestawu, nęcenie, itp.

Jak pisałem, na rzeczkach łowiłem sporadycznie i efekty które osiągałem to stricte wypadkowa. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek doświadczeniu

Co innego wody stojące, tutaj raczej daję radę, choć i dobrych rad "wysłucham" :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najchętniej odesłałbym Cię do filmów np Kacpra Góreckiego 
Kacper często łowi odległościówką na rzece. 
Jeśli w kanałach woda mniej płynie to po prostu zastosujesz mniej wiążącą glinę, lżejsze spławiki. 
Możesz oczywiści obejrzeć też materiały o łowieniu tyczką, tam dostaniesz wiedzę o nęceniu w płynącej wodzie. 
A zamiast tyczki zastosujesz bat lub odległościówkę zależy od zasięgu jaki potrzebujesz. 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez jakub_wr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rzecz jest wspólna,która łaczy polskie i holenderskie płocie. Mianowicie : uzależnienie ich aktywności od temperatury wody.W tym okresie trzeba ich szukać w płytszych ,szybciej nagrzewających się fragmentach rzek i kanałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne tak jest jak piszesz, ale w Holandii ten okres migracji zaczyna się wcześniej, choć nie jest to regułą 

Pomimo że temperatury w NL nie spadają tak nisko jak w Polsce, to często jest tak że ten okres przejściowy między prawdziwą wiosną a zimą trwa dużo dłużej.

 

Mam jednak konkretne pytanie odnośnie gruntowania zestawu, a mianowicie

Czy zestaw kładziecie na dnie, jeśli tak to na jakim odcinku, czy może jednak zawieszacie go nad dnem lub jego styku? 

Czy łowiąc z opadu stosujecie takie same zasady jak to jest na wodach stojących?

To mnie interesuje :) Na chwilę obecną :$

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam może jakiegoś wielkiego doświadczenia w kanałowym łowieniu, ponieważ moje jedyne pochodzą z Kanału Żerańskiego, ale Ci powiem że z tym kładzeniem przynęty na dnie to trzeba wiosną kombinować. Często miałem brania płoci kładąc przypon na dnie, ale miałem sporo takich sytuacji właśnie wczesną wiosną że grube płocie brały 10-20 cm nad dnem, a położenie przynęty na dnie skutkowało całkowitym przerwaniem brań.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...