Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'carpsop lakes' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • OGÓLNE
    • Witamy
    • FUNDACJA - ŁOWISKA - PORTAL "dla Ryb"
    • Wędkarstwo dla osób niepełnosprawnych
    • Wieści znad wody
    • Nowości na rynku wędkarskim
    • Pozostałe tematy związane z rybami
    • Imprezy i zawody wędkarskie
    • Zanęty wędkarskie
    • Przynęty wędkarskie
    • Konkursy serwisu dlaRyb.pl
  • ŚWIAT NAUKI
    • Przyroda i ochrona środowiska
    • Ichtiologia
    • Prawo
    • Akwarystyka
  • METODY I TECHNIKI WĘDKARSKIE
    • Wędkarstwo gruntowe
    • Wędkarstwo spławikowe
    • Wędkarstwo spinningowe
    • Wędkarstwo morskie
    • Wędkarstwo podlodowe
  • SPRZĘT WĘDKARSKI
    • Akcesoria wędkarskie
    • Kołowrotki
    • Wędki
    • Sprzęt pływający
    • Odzież wędkarska
    • Nasze zakupy wędkarskie
    • Handmade
  • KULTURA
  • ŁOWISKA
    • RZGW - jeziora - rzeki - zbiorniki
    • Komercyjne
    • Zagraniczne
  • GIEŁDA
    • Kupię
    • Sprzedam
    • Zamienię
    • Oddam
  • WOLNA STREFA
    • Kultura regionalna
    • Humor
    • Media
    • Hyde Park
  • SPRAWY TECHNICZNE
    • Regulaminy i administracja
    • Archiwum
    • Uwagi dotyczące forum

Blogi

  • Darek
  • Piotr Traczuk
  • BLOG DANIELA
  • RubiksFishing
  • Feeder transporter
  • Artur Kraśnicki blog
  • Spearfishing-Łowiectwo Podwodne
  • zWędkąPrzezNysę
  • Czesław Czech blok wędkarski
  • Sagittaria sagittafolia
  • Wędkarstwo u Zbyszka
  • Podwodna Polska
  • Feeder & Waggler
  • ABC Wędkarstwa z Kubikiem
  • Mój blog podróżniczy
  • Splot- zawodnicze początki
  • Orszak Trzech Króli
  • Pomysły Pawcia.
  • TOMCZYKwedkuje

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. Grendziu

    Karpiówkami w leszcza

    Dawno mnie tam nie było, w zasadzie to nigdy nie rozłożyłem tam wędek, znałem poprzednich właścicieli i nawet pamiętam, że przez chwilę lub dwie wody te były na sprzedaż. Od kilku dobrych lat słyszałem same pozytywne opinie na temat tego łowiska, więc przyszedł czas aby na nie w końcu pojechać. Woda znajduję się w miejscowości Żukowo w gminie Oborniki, powiat obornicki w Wielkopolsce i od Poznania jest oddalone o niecałe 30km. Łowisko składa się jakby z dwóch części, jedno to 23ha zbiornik ogólnie dostępny do wędkujących dowolną metodą, oraz obok znajduję się czysta, zadbana ponad 8ha woda typowo stworzona dla karpiarzy, gdzie przed przystąpieniem łowienia należy wypożyczyć matę od gospodarza. Całość otoczona gruntami rolnymi położona w bardzo malowniczym miejscu. Na łowisku trwają cały czas pracę związane czy to z pogłębianiem łowiska, czy też udrażnianiem stosownych miejsc. Nie przeszkadza to w zupełności wędkującym. Widok z góry na większy ponad 20ha zbiornik Na CARPSHOP LAKES można przyjechać, dokonując rezerwacji przez internet, dzwoniąc do osoby za to odpowiedzialnej lub na miejscu wzywa się miłego starszego Pana, także telefonicznie i po minucie lub dwóch pojawia się on w baraku, gdzie wykupuję się zezwolenia oraz otrzymuję stosowny regulamin łowiska. Takie widoki ponoć także są na słynnym Rainbow Ja postanowiłem zadzwonić, po około 10 minutach rozmowy przez tel dowiedziałem się sporo o łowisku. Jak dla mnie najważniejsza była informacja, że na części przeznaczonej dla karpiarzy będę sam, karpie codziennie biorą, nikt nie wraca o kiju... Otrzymałem stanowisko nr 4 niby najbardziej łowne, gdzie głębokość maksymalna jest do 4m, a przed wyspą gromadzą się karpie. I faktyczni tak było, poza tym, że ryby nie chciały dziś brać. Spowodowane to było oczywiście warunkami pogodowymi i niech nikt proszę mi nie mówi, że aura pogodowa nie ma wpływu na wskaźnik brań. Tuż przed pełnią, po ochłodzeniu, ocieplenie i duży skok ciśnienia w górę oraz wschodni wiatr - jak dla mnie wszystko co najgorsze. Wykonałem kilka telefonów i dowiedziałem się, że faktycznie ryba bardzo słabo żerowała w ciągu ostatniej doby. Gdybym nad wodą był dobę wcześniej lub kilka dni wcześniej to pewnie bym nałowił, a tak wróciłem niemal o kiju... Ponieważ warunki były trudne, to ja od siebie też wymagałem nieco więcej, nie było to w tym przypadku pasywne karpiowanie, czyli wyrzuć zestawy i czekaj, niemal cały czas, oprócz nocy coś zmieniałem. Zestawy przerzucałem co około 30/40 minut zmieniałem ustawienia, a to raz odchudzałem je, innym razem czekałem na branie z dużą kulką.... Łącznie miałem może z 10 pociągnięć, ale zero zacięć, zacząłem się zastanawiać co robię nie tak, aż na koniec dnia odpowiedź dał mi leszczyk, to one psociły się od czasu do czasu nie dając spać w nocy. Cytując Elvisa: "klasycznie i standardowo złowiony leszcz na żółtego dumbbellsa"... Na otarcie łez leszczyk ponad kg na Dumbbellsa Drennan Mimo, że nie zmierzyłem się z siłą dużych karpi na tym łowisku, to jeszcze tam wrócę, w środku tygodnia na jedną lub dwie noce, tak aby popieścić karpiszony. Szczerze polecam oba łowiska, widać, że właściciel dba o to aby wędkarze nie mieli powodów do narzekań. Tutaj jeszcze wrócę w tym roku, pewnie jesienią jeśli tylko czas pozwoli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...