Kilka słów z mojej strony - przez kilkanaście lat pływałem z echo , wiele urządzeń przeszło przez me ręce gdy katowałem wode na spina to urządzenie jest nieodzowne.
Pamietam pierwsze me zachwyty gdy odpaliłem z 15 lat temu mojego hunibirda mysłem ze rybki same do łodzi wskoczą - atu lipa....
Pierwszy wniosek echo nie łowi
Drugi trza się dobrze obsługiwać echo
Trzeci trza dobrze interpretować wskazania ( pokazana rybka na ekranie przy źle ustawionym echu to może być np. termoklima , śmieć w toni , metna woda... itp. i td....
Po wielu latach pływania dopiero obcykałem swoje echo choć to podstawowy model ( kilka lat temu miałem styczność z lowrancem - maszyna szok nawet gałąski z drzewa zatopionego pokazywało
w 3d fajna sprawa
Co do czułości ja w swojej jak spuszczę ziarno kuku to go widać na ekranie także troszkę wprawy a zabawa przednia....
co do bezprzewodowych mam jaxona - do głębokości nie potrzebuje czegoś innego pokazuje uskoki dna głębokość i tyle do zaawansowanych pomiarów trza echo profesjonalne...