Zalew to także skarbnica dla zapalonych wędkarzy. Obok karasia, karpia i szczupaka są także sumy. Opowiadają, że szczególnie agresywne stały się sumy, które zjadają małe ryby, a nawet kaczki pływające po wodzie i rosną w szybkim tempie. Nie tak dawno, jeden z wędkarzy złapał i po całonocnej walce wyciągnął na brzeg suma, który miał 1,8 m.