Na przykładzie lasu modelowego który powstał w rejonie Obornik można przekonać się ile jest problemów z organizacją czegoś swojego, jeśli chcemy naszych wód dla innych to czeka Nas sporo pracy. "Woda modelowa" to może być niezłe hasło w przyszłości w przypadku jezior, rozlewisk, rzek, zbiorników retencyjnych
Co o tym sądzicie?