No to otwieramy nowy wątek, pochwalcie się gdzie i kiedy planujecie najbliższą wyprawę na ryby?
Jakie są czynniki decydujące, że wybierzecie się tam lub gdzieś indzie...?
Ja w weekend planuję spinning, najprawdopodobniej jezioro Czarne, ale korci mnie aby jechać jeszcze i posiedzieć przy "feederku" , z trzeciej strony może jakaś zasiadka karpiowa u znajomego na łowisku, szczerze o tej porze jeszcze nocek nie zarywałem na rybach. Pewnie pogodynka, oraz ustalenia rodzinne o wszystkim jutro zadecydują ostatecznie co gdzie i jak