Temat może trochę zszokować, ale po to jest forum. "Zieloni" zawsze są na nie - nie wolno zabić ślimaczka, żabki, ptaszki czy to rybki, bo jest chroniona, ale czy ich postulaty są słuszne?
Kormoran - ptaszek chroniony od dziesięcioleci jest chwastem, a nie gatunkiem zagrożony dzisiaj, który robi wiele szkód w przyrodzie.../
Co innego strefa typu Natura 2000, czy też Parki Krajobrazowe, gdzie jest całkowity niemal zakaz w ingerencję środowiska.
Jakie znacie przykłady pozytywne i negatywne działań skrajnie "Zielonych człowieczków" ?