Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'rosówka' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • OGÓLNE
    • Witamy
    • FUNDACJA - ŁOWISKA - PORTAL "dla Ryb"
    • Wędkarstwo dla osób niepełnosprawnych
    • Wieści znad wody
    • Nowości na rynku wędkarskim
    • Pozostałe tematy związane z rybami
    • Imprezy i zawody wędkarskie
    • Zanęty wędkarskie
    • Przynęty wędkarskie
    • Konkursy serwisu dlaRyb.pl
  • ŚWIAT NAUKI
    • Przyroda i ochrona środowiska
    • Ichtiologia
    • Prawo
    • Akwarystyka
  • METODY I TECHNIKI WĘDKARSKIE
    • Wędkarstwo gruntowe
    • Wędkarstwo spławikowe
    • Wędkarstwo spinningowe
    • Wędkarstwo morskie
    • Wędkarstwo podlodowe
  • SPRZĘT WĘDKARSKI
    • Akcesoria wędkarskie
    • Kołowrotki
    • Wędki
    • Sprzęt pływający
    • Odzież wędkarska
    • Nasze zakupy wędkarskie
    • Handmade
  • KULTURA
  • ŁOWISKA
    • RZGW - jeziora - rzeki - zbiorniki
    • Komercyjne
    • Zagraniczne
  • GIEŁDA
    • Kupię
    • Sprzedam
    • Zamienię
    • Oddam
  • WOLNA STREFA
    • Kultura regionalna
    • Humor
    • Media
    • Hyde Park
  • SPRAWY TECHNICZNE
    • Regulaminy i administracja
    • Archiwum
    • Uwagi dotyczące forum

Blogi

  • Darek
  • Piotr Traczuk
  • BLOG DANIELA
  • RubiksFishing
  • Feeder transporter
  • Artur Kraśnicki blog
  • Spearfishing-Łowiectwo Podwodne
  • zWędkąPrzezNysę
  • Czesław Czech blok wędkarski
  • Sagittaria sagittafolia
  • Wędkarstwo u Zbyszka
  • Podwodna Polska
  • Feeder & Waggler
  • ABC Wędkarstwa z Kubikiem
  • Mój blog podróżniczy
  • Splot- zawodnicze początki
  • Orszak Trzech Króli
  • Pomysły Pawcia.
  • TOMCZYKwedkuje

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. Grendziu

    Rosówka - wierszem

    R O S Ó W K A Wśród wszelakich glizd, robali - co są " pod " oraz : " na fali "; Które ulegają modom - mnie jedynej nie przemogą ! Na nic propagandy słówka - górą jestem, ja - rosówka. I w zamyśle swoim mam - być wśród przynęt : number one ! I nie trzeba moi mili, żadnych skunksów, sosów chili, Żadnych dipów, boasterów, różnych " szmerów i bajerów " Niechaj każdy wie już o tem, że najlepsza jestem soute. No i właśnie w tej postaci, żadna rybka mną nie wzgardzi. Bo ja jestem sama w sobie, atrakcyjna co się zowie ! Taki okoń, nawet mini, na mój widok aż się ślini, Nie pogardzą mną też jazie, zwłaszcza jeśli mają " w gazie " I choć płetwy im sie plączą, nie pogardzą tą przekąską. No a okazowe leszcze, nie przełknąwszy dobrze jeszcze, Jeszcze pełną gębę mają - już kolejną z nas zjadają. Przy okazji biorą pewnie, tak że spławik Wam wylegnie. Ten fakt szczerze Was ucieszy, wszak to jest klasyka leszczy. No a stare, wielkie karpie, co to stoją niczym Harpie ; Gdy we wodzie mnie zobaczą to rekordem Was uraczą. Takie dzikie karpiszony - nie trzymane dla mamony. nie karmione sztucznym g....., / paszą,/ niby co tak pachnie cudnie. Lecz znające stare małże, małe raczki - no a jakże ! Co to, gdy je wezmie chucia, to się rzucą na turkucia ! Na mój widok to aż gwiżdżą, / chociaż jestem zwykłą " glizdą " /. Że nie wspomnę o karachach, o liniskach, / tych prosiakach /, O kleniskach, takich kłodach - grubszych niż Mariusza noga, I o brzanach - gdy się zmierzy, to cmokają Muszkieterzy, Idąc dalej wśród wąsaczy - o sumiskach jak się patrzy, Łowiąc je, nawet w tej Marnie, bardzo dobrze łowić na mnie. Skoro zalet mam aż tyle - czas już poznać : gdzie ja żyję ? Więc otwieram drzwi zagadce - mieszkam w piachu, w ziemi matce. Przepuszczając ją przez siebię, napowietrzam pięknie glebę. Bo z maniaka wręcz uporem, ciągle drążę sobie norę. I w ten sposób, my - tysiące, mamy wpływ taki jak słońce, Kształtujemy Wasze plony, nie, to nie są zabobony ! Gdy zaś przyjdzie mokra pora to myślimy o amorach, No i wtedy nie na żarty urządzamy love party. Wypełzamy na powierzchnię wiedząc, że to niebezpieczne, I pierzchamy na ruch trawy, i znikamy jak te zjawy. Ciało mamy doskonałe, pełno na nim takich plamek, Co jak alarm zadziałają, wtedy gdy nas oświetlają. Więc gdy chcesz nas tak pozyskać, musisz wtedy na to przystać : Iść jak kocur przyczajony, świecić światłem przyciemnionym, Wtedy dojrzysz nas wśród trawy, no a reszta - troszkę wprawy, Włóż mnie potem w fusy kawy, będę jędrna - nie ma sprawy. Gdy jest sucho masz też wyjście - skropić glebę, dość obficie Albo kołek wbijaj w ziemię i uderzaj weń sumiennie, Wtedy sama wnet wyskoczę, bo łaskotek wręcz nie znoszę. No i tak mnie zawsze złapiesz, wcale się też nie zasapiesz. Tak, na marginesie, dodam, że doprawdy wielka szkoda, Bo Luk idąc gdzieś na skróty chce zakładać mnie od ... brzydszej strony No a przecież ma uroda, to jest przede wszystkim - głowa, Lecz na szczęście mam ten myk, że gdy tułów by mi znikł, To z kawałka mej postaci, reszta sama się wykształci. AUTOR: JUREK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...