Nie chcę się oszukiwać, że w Wigilię nie jem ryb, bo je zjadam i to w ilości większej niż kiedykolwiek w roku. Ok, nie zjadam ryb złowionych przez siebie, mam nadzieję, że większości to jakoś jednak spasuję
Swoje walkę w kuchni opisałem tutaj: http://dlaryb.pl/forum/blogs/entry/31-%C5%9Bwi%C4%85teczny-st%C3%B3%C5%82-z-rybami/
Ciekawią mnie Wasze sposoby na ulubione danie z ryb i nie tylko, to w jaki sposób przyrządzacie świąteczny stół