Ostatnia na rybach byłem w poprzednią sobotę. Wyprawa została zaplanowana przez kolegów, na nieznane mi łowisko Pupel Duży - bardzo urokliwe miejsce, gdzie można było zobaczyć jeziora na których uwielbiam łowić, czyli w lesie daleko od aglomeracji i otaczających je działek. Trochę przypominające moje ulubione łowisko w Wielkopolsce jezioro Czarne. Zarówno jeziora Pupel Duży jak i Mały są godne polecenia, ale szczerze to nad rozlewiskiem rzeki Łyna zakochałem się bardziej i z chęcią bym tam w