ArekH Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca 12 minut temu, Grendziu napisał(a): Zanęt to Ci u mnie dostatek jeszcze. Cały Grendziu. Pyta a ma już obcykane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca 7 godzin temu, Grendziu napisał(a): Arek ale pokaż mi bułki po 20groszy, chleb za 1zl razowy czy 1,5z jak był 8/10 lat temu. Inflacja zzarla wszystko w tym kraju to co się dziwisz? Skretinng za 15zl kg plus zaneta wystarczy mi na 3/4 wypady najprawdopodobniej, więc wg mnie jest to fajna opcja. Ewentualnie puszka kukurydzy lub nie bez gotowania... Właśnie muszę zapłacić za szambo. 109zl 8lat temu teraz 239zl... Że tak się wtrącę W Dino bułka za 30parę groszy Nie, nie jem tychże, bo po pierwsze kto wie, kto je macał (95% kupujących nie używa jednorazowych rękawiczek), po drugie - co może być w takiej bułce, a po wtóre - dobra bułka u piekarza to już prawie zetka. I się kółko zamyka - co w takiej za te grosze się znajduje? Tak dopowiem, ten sezon też będzie chyba moim powrotem do korzeni - samemu będę "warzył" zanęty, ponownie spróbuję sił w hodowli robactwa itp. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca 8 godzin temu, ArekH napisał(a): Do pelletu ryby trzeba przyzwyczaić a to kosztuje łoj Panie nikogo nie trzeba przyzwyczajać, to jakiś mit. ja jeżdżę po wodach gdzie mniemam, że na niektórych o metodzie ryby nie słyszały i mi bierom z marszu. co do kosztów, to od samego początku sam składam zanęty bazujące na oryginałach jak i pellecie i koszty jednego wypadu zamykam w góra 10 zł jak jest dużo brań, a jak mało jak teraz to poniżej 5.😁. @Grendziu wie i wielokrotnie widział co mam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 18 Marca Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Marca 34 minuty temu, christhof70 napisał(a): łoj Panie nikogo nie trzeba przyzwyczajać, to jakiś mit. ja jeżdżę po wodach gdzie mniemam, że na niektórych o metodzie ryby nie słyszały i mi bierom z marszu. co do kosztów, to od samego początku sam składam zanęty bazujące na oryginałach jak i pellecie i koszty jednego wypadu zamykam w góra 10 zł jak jest dużo brań, a jak mało jak teraz to poniżej 5.😁. @Grendziu wie i wielokrotnie widział co mam Bo łapisz ślepe ryby z merdyrdą i same się wbijają na haczyk 😜😜😜 @ArekH od samego początku tutaj po odświeżeniu tematu pytałem o tanie i dobre pelety jako baza, zanęty to coś innego, kombinuje podobnie jak @christhof70 ale też nauczyłem się, że czym bardziej prosto tym lepiej 😉😉😉 Nosi mnie i chce na białoryb w końcu 🤫🤫🤫 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca Godzinę temu, christhof70 napisał(a): łoj Panie nikogo nie trzeba przyzwyczajać, to jakiś mit. Krzysiu, racji Tobie nigdy nie ujmuję bo wędkarz z ciebie znakomity. Widać po efektach. Nie znamy się ale zapraszam. Z tego co wywnioskowałem jesteś Zachodniopomorskie. Zgadajmy się. Udowodnij mój błąd na wodzie której wędkuje. Będziesz miał pokłon z mojej strony! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubu Opublikowano 19 Marca Udostępnij Opublikowano 19 Marca Arku, łowiłem Kilkukrotnie na mocno dzikich odcinkach Warty czy Widawki gdzie poza mną nigdy nie widziałem grunciarza czy spławikowca. Tylko spinningiści nieliczni. Od kilku lat prawie zawszę dodaję Allera do rzecznych zanęt jako gruba frakcja i klenie w tych miejscach zawsze miały pyski brązowe wypchane Allerem właśnie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christhof70 Opublikowano 19 Marca Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2 godziny temu, Bubu napisał(a): Arku, łowiłem Kilkukrotnie na mocno dzikich odcinkach Warty czy Widawki gdzie poza mną nigdy nie widziałem grunciarza czy spławikowca. Tylko spinningiści nieliczni. Od kilku lat prawie zawszę dodaję Allera do rzecznych zanęt jako gruba frakcja i klenie w tych miejscach zawsze miały pyski brązowe wypchane Allerem właśnie. dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.