Wędkowanie Semiego.

[Semi]

Nie jest źle z wodą, po pogłębieniu w zeszłym roku jest teraz około 1,5m w najgłębszym miejscu, a sporo teraz pada na wschodzie.

[ArekH]

1 minutę temu, Semi napisał:

Nie jest źle z wodą, po pogłębieniu w zeszłym roku jest teraz około 1,5m w najgłębszym miejscu, a sporo teraz pada na wschodzie.

Zazdraszczam. U mnie pada symbolicznie. 

[Semi]

Jednak rzeka zwyciężyła, pomimo tego, że od tygodnia nic się nie dzieje. Postawiłem feederka z nurtu i bawię się przystawką przy brzegu.

Edytowane 23 Maja 2020 przez Semi

[Tench_fan]

8 minut temu, Semi napisał:

Postawiłem feederka z nurtu i bawię się przystawką przy brzegu.

Z tego co pamiętam Tomku, to właśnie przystawka daje Ci dużo fajnych ryb.

[Semi]

No tak, ale latem, chociaż poziom wody w Bugu z sierpnia zeszłego roku. Posiedzimy zobaczymy, fajna pogoda, nie zimno, nie gorąco, ptaszki śpiewają...

[Tench_fan]

No i oto chodzi.

Wiosna, rybka powinna się trzymać brzegu, min.z powodu tarła.

Gdyby nie te katastrofalne niżówki. Wszystko to sprawia, że stare nawyki, porady nestorów wędkarstwa nie zawsze znajdą odzwierciedlenie

w dzisiejszej rzeczywistości.

[Tench_fan]

Dnia 23.05.2020 o 12:38, Semi napisał:

No tak, ale latem, chociaż poziom wody w Bugu z sierpnia zeszłego roku. Posiedzimy zobaczymy, fajna pogoda, nie zimno, nie gorąco, ptaszki śpiewają...

No i jak tam Tomku nad Bugiem?

Namierzyłeś rybki?

[Semi]

Posiedziałem wczoraj chyba do 17.00, bo wieczorem grilla zaplanowaliśmy. Co do efektów, to nie ma się czym chwalić, złowiłem kilka krąpików i kilka malutkich kleników. Dziś skacowany polazłem nad staw posiedzieć ze spławikiem. Karpika jednego złowiłem, drugi mi spadł.

Edytowane 24 Maja 2020 przez Semi

[Tench_fan]

Jak nam stworzą "wodne autostrady" to o tym można będzie zapomnieć.

Z dedykacją dla Ciebie Tomku. Ciesz się tym póki możesz :

 

[Semi]

44 minuty temu, Tench_fan napisał:

Jak nam stworzą "wodne autostrady" to o tym można będzie zapomnieć.

Z dedykacją dla Ciebie Tomku. Ciesz się tym póki możesz :

 

Nie do końca Radek, ta wodna autostrada nie będzie leciała po rzece a nawet kilkadziesiąt kilometrów od niej, to po pierwsze, a po drugie w dobie braku wody nie wierzę że taka inwestycja wogóle zostanie podjęta. Myślę, że jeszcze trochę się nacieszę tym co mam obecnie.