Muzyka w dla Ryb - reaktywacja

[Bebzon]

2 godziny temu, ArekH napisał:

Choć strasznie kaleczyłem rzemiosło, trochę żałuję że sprzedałem swoją basówkę. Sam ją budowałem, mogła zostać jako pamiątka. By zamówić przystawki u tak zw. "Mayonez" z Gdańska, sprzedałem swój sprzęt stereo. Starczyło mi jeszcze na struny. Moim idolem był B. Kowalewski z Mannam. 

 

Basowałem na chałturach. Zawsze się uaktywniałem, jak graliśmy "Cykady na cykladach". Super numer.

Edytowane 6 Czerwca 2020 przez Linek727

[ArekH]

 

[ArekH]

 

[grych]

Nic nie łowię, to prawie nic nie pisze, ale od czasu do czasu trzeba pokazać się, że żyję

Cztery lata temu na Life Festiwal Oświęcim, przed Queen + AL zagrał zespół, którego muzyka jest naprawdę świetna. Zespół był wtedy w trasie z Queen i na każdym koncercie grał jako support, także w Oświęcimiu   Sprzedawali i podpisywali wtedy swoje płyty, żałuję do dzisiaj, że nie ustawiłem się w kolejce, bo płyty tego zespołu są nieosiągalne w Polsce.

 

 

[Grendziu]

 

[Grendziu]

Zawsze podziwiam umiejętności takich ludzi???

[Grendziu]

 

[ArekH]

 

[Bebzon]

A ja wolę polskie, muzyczne "westerny". Np. ten, moim zdaniem, to coś ponadczasowego. I ten Pan Edmund z przegenialnym tembrem głosu.

 

[grych]

Dawno tu nic nie wrzucałem.

Simply Red - piosenka, która zwiastuje nowy album (jak mniemam, opóźniony przez to, co wisi w powietrzu)
Opóźnił się też koncert tego zespołu w Polsce, ale za to w przyszłym roku będę mógł wysłuchać tego "na żywo" 

 

Mam nadzieję, że tego też