Rzeczy dla Nas ważne, nie określone w innych tematach.

[ArekH]

Długo wiedział o tym tym tylko Grenda. W sobotę wypuścili ze szpitala i dziadek H mógł Ukochać swojego wnusiaczka. 

[ArekH]

Dziś 30 lat nasz najmłodszy syn kończy. Czas w pewnym wieku ucieka jak głupi. W sobotę synowa planuje małe przyjątko z tej okazji. Trochę zachodu z organizacją jest. 

[elvis]

Złóż życzenia wszystkiego najlepszego od braci wędkarskiej tego forum.
Ps. Wczoraj moja Pani kończyła .... 44 lata.

[ArekH]

5 minut temu, elvis napisał:

Złóż życzenia wszystkiego najlepszego od braci wędkarskiej tego forum.
Ps. Wczoraj moja Pani kończyła .... 44 lata.

Dziękuję i dla Szanownej Małżonku serdeczne życzenia!

[ArekH]

Kiedyś tu zaglądał, ale jak to "Holendry" przepadł. Co by nie było młodziak ma dziś urodziny. @JahJah Sto lat w zdrowiu i urodzie!

[Ardiansson]

@Grendziu Najgrubszy właśnie znalazłem na Onecie tekst, a w nim taką wzmiankę:

"Podobnie jak Leszek Biały także Przemysł II został zamordowany przez wysłanych zabójców. Stało się to 8 lutego 1296 r. Do miejsca śmierci król wyruszył 3 lutego z Pyzdr. W Rogoźnie chciał się zabawić, biorąc udział w zapustach, które odbywały się dzień przed Środą Popielcową. Należy przypuszczać, że zabawa była huczna i trwała do późna. Zabójcy do ataku przystąpili wczesnym rankiem w Środę Popielcową. Rycerstwo zostało zaskoczone, a więc broniło się w chaotycznych okolicznościach. Zamachowcom udało się po zażartej walce zranić Przemysła, a następnie wsadzić go na koń i uciec. Jednak rana okazała się zbyt poważna i Przemysł nie był w stanie utrzymać się na koniu. To znacząco spowalniało porywczy, dlatego dobili króla i pozostawili go na drodze w Siernikach, około 6 kilometrów od Rogoźna. Sprawcami tego czynu byli najprawdopodobniej Brandenburczycy."

Znasz sprawę? Jest tam u was jakiś pomnik itp. z tym związany?

[Grendziu]

1 godzinę temu, Hotpoint napisał:

@Grendziu Najgrubszy właśnie znalazłem na Onecie tekst, a w nim taką wzmiankę:

"Podobnie jak Leszek Biały także Przemysł II został zamordowany przez wysłanych zabójców. Stało się to 8 lutego 1296 r. Do miejsca śmierci król wyruszył 3 lutego z Pyzdr. W Rogoźnie chciał się zabawić, biorąc udział w zapustach, które odbywały się dzień przed Środą Popielcową. Należy przypuszczać, że zabawa była huczna i trwała do późna. Zabójcy do ataku przystąpili wczesnym rankiem w Środę Popielcową. Rycerstwo zostało zaskoczone, a więc broniło się w chaotycznych okolicznościach. Zamachowcom udało się po zażartej walce zranić Przemysła, a następnie wsadzić go na koń i uciec. Jednak rana okazała się zbyt poważna i Przemysł nie był w stanie utrzymać się na koniu. To znacząco spowalniało porywczy, dlatego dobili króla i pozostawili go na drodze w Siernikach, około 6 kilometrów od Rogoźna. Sprawcami tego czynu byli najprawdopodobniej Brandenburczycy."

Znasz sprawę? Jest tam u was jakiś pomnik itp. z tym związany?

Jestem oborniczaninem, Sierniki znam za dzieciaka, bo tam jezdzilem do kumpla co mieszkal na gorzelni... Blisko stamtąd było na jezioro Czarne i Stare.

Pytanie bardziej do @Marcel

Z historii to pamiętam niewiele niestety... 

[Ardiansson]

12 minut temu, Grendziu napisał:

Z historii to pamiętam niewiele niestety... 

Tu nie trzeba nic pamiętać. Chodzi mi o to, że jeśli 5 minut od chaty macie miejsce śmierci króla to może coś się tam znajduje.

[Grendziu]

8 godzin temu, Hotpoint napisał:

Tu nie trzeba nic pamiętać. Chodzi mi o to, że jeśli 5 minut od chaty macie miejsce śmierci króla to może coś się tam znajduje.

Łaziłem za dzieciaka często po tej wiosce, Króla nie widziałem..., ale popytam, może gdzieś się schował i czeka.

Na poważnie, bo to poważny wątek z tytułu, zapytam...

[Grendziu]

10 godzin temu, Hotpoint napisał:

@Grendziu Najgrubszy właśnie znalazłem na Onecie tekst, a w nim taką wzmiankę:

"Podobnie jak Leszek Biały także Przemysł II został zamordowany przez wysłanych zabójców. Stało się to 8 lutego 1296 r. Do miejsca śmierci król wyruszył 3 lutego z Pyzdr. W Rogoźnie chciał się zabawić, biorąc udział w zapustach, które odbywały się dzień przed Środą Popielcową. Należy przypuszczać, że zabawa była huczna i trwała do późna. Zabójcy do ataku przystąpili wczesnym rankiem w Środę Popielcową. Rycerstwo zostało zaskoczone, a więc broniło się w chaotycznych okolicznościach. Zamachowcom udało się po zażartej walce zranić Przemysła, a następnie wsadzić go na koń i uciec. Jednak rana okazała się zbyt poważna i Przemysł nie był w stanie utrzymać się na koniu. To znacząco spowalniało porywczy, dlatego dobili króla i pozostawili go na drodze w Siernikach, około 6 kilometrów od Rogoźna. Sprawcami tego czynu byli najprawdopodobniej Brandenburczycy."

Znasz sprawę? Jest tam u was jakiś pomnik itp. z tym związany?

Podaj źródło dokładnie.