Kotwic Opublikowano 26 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2015 Poruszono tu temat, który może być ciekawym odzwierciedleniem powiązań pomiędzy prawem, edukacją, przyzwyczajeniem, brakiem kontroli. Kraj mamy duży, urozmaicony, zróżnicowany pod wieloma względami. Tarło ryb odbywa się w powiązaniu z warunkami środowiskowymi, a to zależy od pogody, regionu kraju itp. By trafnie ocenić, czy tarło trwa, czy jest już zakończone trzeba by prowadzić obserwacje i badania, w wielu miejscach jednocześnie. Z tym nie poradzi sobie żadna lokalna organizacja, ani też nie uda się trafnie i jednoznacznie umocować tego prawnie. Stąd istniejące rozwiązanie, jakim jest "odgórny" zapis prawny ustalający termin okresu ochronnego, zawierający szeroki zakres możliwości. Pozwala to działać prewencyjnie, ale i pozwala prowadzić działania kontrolne i karne. Osobną sprawą, jest świadomość wędkarska i etyka, gdzie można wykorzystać osobiste zaangażowanie, by unikać połowu ryb które są w trakcie tarła (lub tuż przed nim) albo nie łowić w miejscu, gdzie konkretny gatunek ma swoje tarlisko. Tutaj dużą rolę powinna odrywać edukacja i proponowanie rozsądnego kompromisu pomiędzy łowieniem ryb a dobrowolną ochrona ryb. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 26 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2015 Z kartą wędkarską jest jak z prawem jazdy, po zdaniu egzaminu nikt już nie analizuję przepisów. Zapomina. Myślę, że potrzebne są zarówno kary i szkolenia. To musi iść równolegle. Kary jeśli już to bezwzględne. Jednak trzeba być też wyrozumiałym na drobne przewinienia. Ostra stanowcza reprymenda wraz z instruktarzem przyniesie o wiele lepsze skutki niż kara,po której delikwent może próbować odrobić straty. Problem jest dość poważny i każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie. Jeśli chłodzi o tarło ryb to tak jak Kotwic napisał ciężki temat i nie da się tego prawnie,jednoznacznie uregulować. Co do tarlisk to już dość prosta sprawa. Można po prostu zakazać łowienia w tych rejonach. Co ma już miejsce. Pozostaje "tylko" wyegzekwować przestrzeganie takich zakazów wędkowania i częste kontrole. I jeszcze raz kontrole. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Aby przeprowadzać częste kontrole to potrzebni są do tego ludzie, a przeważnie są to ochotnicy, którzy jak już złapią delikwenta to za bardzo nie mogą nic zrobić, oprócz zgłoszenia innym organom ścigania co mają do tego uprawnienia. Nad Czarnym mamy ochotniczą straż, ale wlepić mandatu nie możemy, a zanim przyjedzie policja czy inna straż, to dany delikwent może uciec. Na szczęście pojawiły się rozwiązania: dana osoba dostaje upomnienie, pouczenie, plus prośbę z wpłatą xxx na konto stowarzyszenia. Jeśli dana osoba nie ustosunkuję się do danej prośby to wtedy za rok nie zostaje mu sprzedane zezwolenie, a jeśli jest członkiem stowarzyszenia, decyzją zarządu może zostać wykluczony. Tam gdzie są tarliska ryb wprowadziłbym bezwzględny zakaz łowienia przez cały rok, w takich miejscach w wodzie mogłaby być tablica informacyjna wstawiona. Np. Zakaz łowieni w promieniu 50m - Tarlisko ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Dnia 27.11.2015, 15:23:54, Grendziu napisał: Tam gdzie są tarliska ryb wprowadziłbym bezwzględny zakaz łowienia przez cały rok, w takich miejscach w wodzie mogłaby być tablica informacyjna wstawiona. Np. Zakaz łowieni w promieniu 50m - Tarlisko ryb. Dobry pomysł, ale wymaga kilku zaangażowanych osób. Trzeba mieć zgodę użytkownika rybackiego (jez. Czarne to łatwe rozwiązanie, macie swoje Stowarzyszenie, podobnie będzie na "własnej" wodzie). Trudniejsza administracyjnie jest procedura w kołach/okręgach PZW, ale też do przejścia. Poza tym, trzeba mieć rozeznanie, które najcenniejsze miejsca tarliskowe objąć ochroną, w jakim zakresie, oraz jakim sposobem. Bo może się zdarzyć sytuacja, że potencjalne tarliska obejmują 40-50% linii brzegowej jeziora, a to już ograniczenie dla wędkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 I u mnie na zalewie od dawna jest taka strefa ochronna. Jednak właśnie ze względu na brak kontroli nie działa. Zdarzały się sytuacje, że po zgłoszeniu dochodziło do incydentów jak chociażby podziurawiona łódka. Skutecznie zniechęciło to obrońców przyrody. Życie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 35 minut temu, Elvis napisał: I u mnie na zalewie od dawna jest taka strefa ochronna. Jednak właśnie ze względu na brak kontroli nie działa. Zdarzały się sytuacje, że po zgłoszeniu dochodziło do incydentów jak chociażby podziurawiona łódka. Skutecznie zniechęciło to obrońców przyrody. Życie.... Podobnie jest niestety prawie wszędzie, ryby i woda są jeszcze przez większość traktowane jako ogólne dobro, jako coś co się "należy" - większość łowiących nie zdaję sobie sprawy z konsekwencji swych czynów, nie dbając należycie o ochronę środowiska, za każdym razem strzelamy sobie samobójczą bramkę we własne podwórko. Pytanie czy karać czy edukować? Zresztą pojawia się podobne w wielu wątkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Dnia 2.12.2015, 13:17:40, Grendziu napisał: Pytanie czy karać czy edukować? Zresztą pojawia się podobne w wielu wątkach. Nie mam wątpliwości w tym temacie. Edukować, bo to humanitarne, wykonalne i często skuteczne działanie. Im lepiej i częściej będziemy edukować, tym mniej będzie tych, co zrzucą winę na swoją "niewiedzę". A drugiej strony trzeba karać. Karać tych wszystkich kombinatorów którzy lubują się w wykorzystaniu maksymalnym regulaminu, którzy uważają, że im się należy, że tabliczki nie było lub była za mała i nieczytelna. Karać pazerny motłoch który tylko widzi kilogramy mięsa, nieważne gdzie i kiedy. Wędkarstwo to pasja. Łowienie ryb to prawo, ale i odpowiedzialność. Więc jeśli chcemy ryby łowić, musimy od siebie dać coś więcej niż haczyk z przynętą, musimy dać przykład, że rozumiemy, że tu, teraz, kiedyś: nie wolno łowić, zabierać, wypuszczać. Tylko wtedy połączymy wędkowanie z odpowiedzialnością. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 13 minut temu, Kotwic napisał: Wędkarstwo to pasja. Łowienie ryb to prawo, ale i odpowiedzialność. Muszę to zapamiętać. Masz więcej takich "złotych myśli? I like. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Jak pewien kolega nakazał od czasu do czasu odświeżam starsze wątki zamiast zakładać non stop nowe Przepiękny widok http://rzeszow.tvp.pl/24863783/tarlo-swinek-niecodzienne-widowisko-w-sanie-i-oslawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Bardzo dobre wieści. Widać, że niektóre wody mają dobre parametry do rozrodu nawet wymagających ryb. Oby rozród ryb i wzrost narybku był skuteczny, wtedy można oczekiwać wzmocnienia populacji ryb. A przy okazji. Wahania temperatury powietrza (-2° C do +15 °) i temperatury wody mogą wpłynąć na opóźnienie tarła ryb wiosennych, (w tym wypadku widać to po płoci). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.