Skocz do zawartości

PEPSI


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem. Nigdy problemu Pepsi nie miałem. Jedynie z dzieciństwa pamiętam, te takie skręcone butelki. Teraz w Biedronce Ania sobie kupiła kilka puszek w podobnej szacie graficznej.  CC z młodych lat nie pamiętam. Może nie mieli licencji na komune? Lata 70te. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Grendziu

    24

  • ArekH

    13

  • elvis

    7

  • NPC

    6

14 minut temu, ArekH napisał:

Nie wiem. Nigdy problemu Pepsi nie miałem. Jedynie z dzieciństwa pamiętam, te takie skręcone butelki. Teraz w Biedronce Ania sobie kupiła kilka puszek w podobnej szacie graficznej.  CC z młodych lat nie pamiętam. Może nie mieli licencji na komune? Lata 70te. 

Bardzo dobrze , że nie było tego badziewia ludzie byli zdrowsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Grendziu napisał:

Pepsi będzie Eco

Hmmmm. Chyba najbardziej "eco" będzie nie czytanie, Twoich złotych myśli i radosnej twórczości! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.12.2020 o 10:12, ArekH napisał:

Nie wiem. Nigdy problemu Pepsi nie miałem. Jedynie z dzieciństwa pamiętam, te takie skręcone butelki. Teraz w Biedronce Ania sobie kupiła kilka puszek w podobnej szacie graficznej.  CC z młodych lat nie pamiętam. Może nie mieli licencji na komune? Lata 70te. 


Tak trochę nie w temacie ;) Polska czasów PRL podzielona była na połowę między Pepsi i Coca Colę. Dół - Pepsi, góra Cola. Ja pamiętam jak się cieszyłem, jak w Warszawie mogłem napić się CC, bo to było coś. Ten napój bardziej kojarzył mi się ze zgniłym zachodem niż pepsi. Skręcone butelki pamiętam :):)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Administrator

Nie skuszę się, bo czuję, że mój organizm jest na skraju kolejnego buntu....
Dzisiaj kręci mi się w głowie na maksa, spałem do 12:30 z przerwami non stop. Teraz trochę lepiej się czuję, ale nie chcę iść do szpitala. 106kg przy 174cm to totalne przegięcie do organizmu w tym wieku.
Niby od poniedziałku jestem na diecie, ale wczoraj w ramach "pożegnania" czy też raz w tygodniu lepszego jedzenia poszły ziemniaki na obiad i roladki wieprzowe i dzisiaj zdycham.
Wyznaję zasadę co i kiedy, jesz takim jesteś. Na moim organizmie to widać w 100%.

Detox, tylko to da mi siłę, inaczej zde.... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...