ArekH Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Mówi się że jesteśmy zbyt biedni by kupować byle co. Ale czy zawsze ma to uzasadnienie? Patrząc na nasze hobby,jakie jest wasze zdanie? Czy za wszystko co ma firmowy nadruk warto zapłacić, czy jest zamiennik za rozsądniejsze pieniądze? Co byście polecili, a co zdecydowanie odradzali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Ja często kupuję zamienniki, bo nie zawsze trzeba płacić za coś bo ma firmę albo wędkarskie w nazwie . Na przykład rurki termokurczliwe kupuję na metry w sklepie elektrycznym i za metr płacę 1,50 zł koraliki kupuję w pasmanterii 20szt za 2 zł więc warto czasem poszukać zamiennika 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Dobrym tu przykładem mogą być koszyczki Metodowe Jaxona. Ktoś kiedyś powiedział że Jaxon je ordynarnie zerżnął. Coś w tym jest, ale widziałem identyczne pod logo też innych firm np. SPRO. Skoro nie zostały opatentowane to o co "kaman"? W cenie jednego Drennana dostajemy 2 Jaxony. Może odrobinę gorsze jakościowo, ale i na oryginały się narzeka, że tracą dociążnik. Wg mnie to dobra alternatywa. Suwi, doskonały przykład. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 28 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Dobry temat, oszczędność jak najbardziej wskazana. Sam kupuję workami ziarna typu konopie, kukurydza, pszenica zamiast prasowane firmowe. Suwi też używam zamienników w postaci koralików, u mnie w zestawie to nieodzowny element Wiadomo, że większość sprzętu nawet tego markowego jest produkowane made in China, ostatnio tak długo przebierałem w kręciołkacj, zapłaciłem kwotę xxx, ale co tam będę miał Japońca - a w domu okazało się, że niestety o "japończyku" mogę sobie pomarzyć. Uważam, że każda firma ma coś fajnego w swoich zestawach, nawet te tańsze firmy. Czasami jednak lubię coś więcej zapłacić, uwielbiam marki w które ślepo wierzę niestety... Posiadam też jedną wędkę spinningową z pracowni i powiem Wam, warta każdej złotówki ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Podajniki kupuję bez foremek taniej i wygodniej jak dłoń służy mi za foremkę i mogę założyć nawet żywe robaki lekko doklejam zanętą i się nie odkleja Tańsze firmy często bywają dobre ale czasem trzeba zainwestować w coś droższego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Zapomniałem o najfajniejszej zabawce Oryginalna kruszarka kosztuje powyżej 70zł a mój zamiennik do czosnku jest mniejszy ale kosztuje około 5zł 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 30 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Dobre, a ja się zastanawiam zawsze po co karpiarzom kruszarka z innego powodu, przecież kupujecie kulki w całości, kulki można kupić w różnym rozmiarze 6-20mm itd to po co kruszarka? Chyba, że po rozłupaniu ma się większy aromat, no to ok, zwracam honor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Kruszone kulki szybciej zaczynają pracować w wodzie a więc szybciej uwalnia się ich aromat i ściągają ryby nie trzeba ich aż tak mocno kruszyć wystarczy 1 obrót . Widziałem , że czasami kruszą je niemal do formy zanęty ale dla mnie to już marnowanie kulek bo drobnica szybko je sprzątnie z dna o ile tam zdążą dotrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Kruszenie kulek ma za zadanie szybko ściągnąć ryby w okolice zestawu. Tak jak wspomniał Suwi kruszone lepiej i szybciej oddają aromaty. Kruszonych kulek używa się do woreczków czy siatek PVA (stick mix). Dodatkowo nęcą,a nie karmią ryby. Drobnica nie stanowi aż takiego problemu, chodzi o przyzwyczajenie ryb do pewnych smaków i zapachów. Niekiedy specjalnie nęci się drobnicę, która z kolei ściąga większe ryby. Nawet w połowach ryb drapieżnych tak się robi. Selektywne są już same kulki. Te swoim rozmiarem skutecznie eliminują drobnicę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 30 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 5 minut temu, Elvis napisał: Kruszenie kulek ma za zadanie szybko ściągnąć ryby w okolice zestawu. Tak jak wspomniał Suwi kruszone lepiej i szybciej oddają aromaty. Kruszonych kulek używa się do woreczków czy siatek PVA. Dodatkowo nęcą,a nie karmią ryb. Drobnica nie stanowi aż takiego problemu,chodzi o przyzwyczajenie ryb do pewnych smaków i zapachów. Niekiedy specjalnie nęci się drobnicę,która z kolei ściąga większe ryby. Nawet w połowach ryb drapieżnych tak się robi. Selektywne są już same kulki. Te swoim rozmiarem skutecznie eliminują drobnicę. No i wyjaśnił moją wątpliwość El Professore Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.