Skocz do zawartości

Elvis LIVE


elvis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakończenie łowienia udane.
Wpadło jeszcze dwa karpie i kilka karasi.
Generalnie rybki dzisiaj nie chciały współpracować, ale grzechem byłoby narzekać tym bardziej, że poza pojedynczymi rybami nikt nie łowił 1da9faeceb0a8e2339a4c6fe0595322d.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę , a raczej czytam @elvis Danielu że często stosujesz robactwo na haku ( włosie).

Muszę i ja popróbować, bo muszę przyznać, że zupełnie ignoruję te przynęty w moim "methodowaniu" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę , a raczej czytam [mention=4]elvis[/mention] Danielu że często stosujesz robactwo na haku ( włosie).
Muszę i ja popróbować, bo muszę przyznać, że zupełnie ignoruję te przynęty w moim "methodowaniu"
Na tym łowisku to mój killer.
Dzisiaj np. tylko rano były brania na kulki. Na nic wszelkiego rodzaju dumbelsy, waftersy, czinkersy czy smużaki. Na nic kulki mistrza świata i innych wybitnych wędkarzy. Kukurydza i robaki to jedyne przynęty które dawały jakiekolwiek
szanse na brania.
Jednak żeby nie było to i te musiały być odpowiednio podane. I tak białe musiał być martwe i najlepiej dwa lub trzy w mini gumce. Żywe na klipie lub igle powodowały brania drobnicy.
Podobnie z dendrobeną. Lepsza była jedna gruba pocięta na dwa kawałki i nawleczona na push stop, niż jeden mały cały czerwony robak.
Przerobiłem kilkanaście przynęt i tylko powrót do robaków powodował brania.
Celowo nie używałem zwykłej kukurydzy choć miałem. Kilka razy założyłem natomiast smaków ą cukk-a, ale podobnie jak z kulkami, efektów brak.
Jeśli chodzi o zanęty to nie było większej różnicy co się podaje. Lepiej natomiast wypadły pellety lub Mix z zanętą MMM.
Testowałem Epidemie FB, Polonii Bait Tech, Match Method Mix SB i Hot Dragon od Meusa. Ta ostatni był najsłabszy.
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak wyczerpującą wypowiedź.

Popróbuję na którejś wyprawie "robaczaną taktykę" przynajmniej na jednej wędce.:D

Przy okazji tak wiele testów zanęt na jednej wyprawie !

Ja z reguły stosuję jedną z dodatkiem mikroppelletów, aż mi się nie skończy opakowanie.

Akurat skończyła mi się "ochotkowa" od Sonu i dawała radę zarówno na PZW ( co prawda drobnica ) ale na nią łowiłem na leśnym jeziorze, jak i na stawiku u Arka, czy teraz w Ownicach.

Teraz pójdzie na tapetę : https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety-sonubaits-supercrush-i-supercrumb/12159-sonubaits-supercrush-green.html

Na zielone mieszanki jeszcze nie łowiłem i przy następnej okazji ją otworzę.

Widać u Ciebie zawodnicze podejście, u mnie amatora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tench_fan napisał:

Popróbuję na którejś wyprawie "robaczaną taktykę" przynajmniej na jednej wędce.:D

Jak pewnego razu, przekazałem Tobie, że na stawku, wiosną, wymiatają białe martwe, nie zwróciłeś uwagi. A tu? Szczyrzysz się jak do sera. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...