Elvis LIVE

[Ostap]

Coś wpadło? Konkretnego?

[elvis]

Kilkadziesiąt karasi, dwa leszcze i kilka karpi. Niestety nic godnego uwagi.
Wszystkiego po trochu.

[Ostap]

Coś na stół?

[elvis]

Coś na stół?

Oczywiście. Świeży karp smażony jest super .

[Ostap]

Dziś też chyba wyskoczę na pzw gdzie można złowić czasami karpika i zastosuję Z&Z, bo z tej wody smaczne są. Osobiście go zabiję i wypatroszę a zje go mój tata, bo ja to tylko dorsze jadam, szczególnie lubię te z naszego bałtyku.

[elvis]

Dziś też chyba wyskoczę na pzw gdzie można złowić czasami karpika i zastosuję Z&Z, bo z tej wody smaczne są. Osobiście go zabiję i wypatroszę a zje go mój tata, bo ja to tylko dorsze jadam, szczególnie lubię te z naszego bałtyku.

To znaczy, że bardzo rzadko jesz ryby.
No mój karpik był przepyszny.
Ps. Został tylko jeden kawałek.

[Grendziu]

11 godzin temu, elvis napisał:

To znaczy, że bardzo rzadko jesz ryby.
No mój karpik był przepyszny.
Ps. Został tylko jeden kawałek.

Przez Was chyba pojadę do Oleśnicy i se uwędze karpiszony, bo sum rozmrożony i do wędzenia nie przypadł mi ostatnio do gustu, tylko świeża ryba, choć kupiona lepiej smakuję ???

[elvis]

Przez Was chyba pojadę do Oleśnicy i se uwędze karpiszony, bo sum rozmrożony i do wędzenia nie przypadł mi ostatnio do gustu, tylko świeża ryba, choć kupiona lepiej smakuję

A to na Nienawiszczu nie ma karpi?
Pamiętaj, z No kill smakują najlepiej.
Jakbyś sam nie potrafił złowić, to zawsze możesz poprosić kolegów z baru....

[mav3rick]

A to na Nienawiszczu nie ma karpi?
Pamiętaj, z No kill smakują najlepiej.
Jakbyś sam nie potrafił złowić, to zawsze możesz poprosić kolegów z baru....

Od nich to nawet kupi świeże prosto z Nienawiszcza

[Grendziu]

22 minuty temu, elvis napisał:

A to na Nienawiszczu nie ma karpi?
Pamiętaj, z No kill smakują najlepiej.
Jakbyś sam nie potrafił złowić, to zawsze możesz poprosić kolegów z baru....

Nie będę sam się okradał,  im, czyli kłusolom to bym wbił siekierę w "palec", a najchętniej to bym solą poczęstował z dubetówki???