Woblery własnej roboty

[NPC]

Wszystko przez @mav3rick!!!!!

Musiałem dotknąć mokrej farby, po prostu musiałem. Nie wiem które to które, wszystkie maluje na płoć.

Masz, te jeszcze w malowaniu, mokre 

Edytowane 21 Października 2023 przez NPC

[NPC]

Poważyłem te wcześniejsze 12 cm, od 55 do 62 gr.

Poprawiłem i domalowałem te płotki, muszę się nauczyć przejść ale już coraz lepiej.

33, 34, 42, 43

Te @mav3rick jeżeli dobrze pamiętam to lewy dolny i prawy górny. 

[Grendziu]

Ładnie to wygląda 💪💪💪

[mav3rick]

Rewelacja

[Semi]

Trening czyni mistrza, faktycznie coraz ładniejsze perełki wychodzą.

[NPC]

Jako, że forma do mniejszych gliderów już się zużyła to właśnie robi się nowa.

Wszystko takie same ino nowa forma.

Edytowane 30 Października 2023 przez NPC

[NPC]

Dzisiejszy wynik jak na tą chwilę: 6 dużych, 13 średnich do pomalowania. Dzień się jeszcze nie skończyłem ale powiedzmy jednego na godzinę jeszcze zrobię  Z czego jeden stygnie  

Jeszcze oszlifować, popoprawiać co napsułem i idą do lakieru.

[NPC]

[NPC]

Dobra, może w niedzielę pomaluje przynajmniej jednego  

Dla kolegi z pracy w barwach biało czerwonych tj. głowa czerwona a reszta będzie srebrzysta.

 

[NPC]

Coś tam pomalowałem ale brakuje mi pomysłów na kolory. Stwierdziłem też, że brzydale czyli nieudane odlewy będą malowane bo nie chce mi się ani ich rozwalać ani porządnie trzeć papierem ściernym więc wyglądają jak wyglądają.

Cudów nie będzie bo jestem leniwy

Do tego żywica jednak lepsza będzie wolniejsza niż taka z której wyciągam jerka po 10 min, za to mieszanie i zalanie zajmuje 2 minuty a ta żywica już potrafi już zaczynać wiązać, troszkę więcej wypełniacza i muszę się śpieszyć.
Wolę poczekać troszkę dłużej niż bawić się w ciągłe szorowanie ich papierem ściernym.

 

Te z pierwszego zdjęcia i z 3go (biały korpus, pomarańczowa głowa) dostały jeszcze folię z łuską na część białą vel korpus

Fire tiger czyli te z drugiego zdjęcia po prawej dostaną jeszcze paski czarne.

Ten z czerwoną głową jest dla kolegi z pracy a te złote dostaną tylko oczka i idą w lakier.