Skocz do zawartości

Zmiana płci u ryb


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy tej Rasie Kształt płetw nie jest wyznacznikiem płci.

Jeśli kolega akwarysta to powinien o tym wiedzieć.

 

Kolory równie łatwo mogą mylić. W czasach obecnych jest tyle odmian barwnych w których i samica ma pięknie ubarwione okazałe płetwy

Często jest i tak że samiec nie za wiele ma do zaprezentowania

 

Tak kolego, Pewne jest że to jest Gupik i pewne jest to że to Samczyk.

Na podstawie zdjęcia pokusił bym się na stwierdzenie że to  "Japan Blue" w wczesnej fazie rozwoju. Choć mogę się mylić żadnym ekspertem nie jestem.

 

Edit: Zapomniałem dodać - kształt ogona to tak zwana Rakietka  

 

Edytowane przez MrProper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo chciałem napisać.

Kształt ogona i ubarwienie nie są wyznacznikiem płci u "Gupików".

Szczególnie ten gatunek ma niesamowitą zdolność do zmian. Stąd i jego popularność w hodowli i podatność na tworzenie nowych odmian i standardów.

Podałem wam namiar na artykuł, a to był pierwszy z brzegu, który mi się napatoczył. Nie chciało mi się szukać dalej.

Myślę, że nie bez powodu opierano się w nim na badaniach, a nie tylko obserwacjach "przeciętnych" akwarystów.

Tu cytat :

" Jedną z wielu anomalii występujących u ryb, z jakimi może się zetknąć każdy akwarysta, jest zmiana płci.

    Zmiana płci najczęściej zdarza się u osobników żeńskich zmieniających płeć na męską. Sytuacja odwrotna, jakkolwiek możliwa, jest znacznie rzadsza. Przyczyną zmiany płci u ryb są zaburzenia hormonalne wywołane nieznanymi jeszcze czynnikami. Przebieg takiej przemiany może być szczególnie dobrze obserwowany w eksperymentalnych hodowlach akwaryjnych, przy czym najlepszym obiektem w tego typu badaniach są ryby z widocznymi drugorzędnymi cechami płciowymi (np. gonopodium i miecz u samców z rodzaju Xiphophorus).

    Najczęściej ze zmianami płci spotykano się u gatunków należących do trzech bardzo popularnych wśród hodowców rodzin ryb egzotycznych, a mianowicie: beloncjowatych - Belontiidae, piękniczkowatych - Poeciliidae i karpieńcowatych - Cyprinodontidae. Wśród beloncjowatych najliczniejsze tego typu zmiany obserwowano u Betta splendens, Macropodus opercularis i Colisa labiosa, spośród piękniczkowatych stwierdzono je u Xiphophorus helleri, Poecilia velifera, P.reticulata, P.melanogaster i Heterandria formosa, a karpieńcowatych u Fundulus majalis i F.heteroclitus 1 "

 

 

Tak więc chodzi między innymi o Mieczyki Hellera, Molinezje żaglopłetwą, Drobniczkę jednodniówkę.

O ile mnie pamięć nie myli zjawisko to obserwowano też u Zmienniaka plamistego tudzież wielobarwnego, które też należą do rodzaju Xiphophorus.

Wśród ryb labiryntowych, na podstawie łacińskich nazw  chodzi o Bojownika wspaniałego, Wielkopłetwa wspaniałego i Prętnika wargacza.

 

Nie jest zatem to kwestia tego, że komuś coś się wydawało.

Tak jak pisałem "nie siedzę" w tym już dość długo, a takie informacje można było znaleźć w czasopiśmie "Akwarium",

jak się nie mylę oficjalnym czasopiśmie Polskiego Związku Akwarystów.

Edytowane przez Tench_fan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tench_fan Radku takie informacje znajdziesz również na wielu forach akwarystycznych. Które są podparte długoletnimi badaniami pasjonatów akwarystyki, ichtiologami i nie tylko.

To wszystko poprzez długoletnie lata obserwacji i badania :)  związane z pasją - powtórzę się z pasją.

Nie gdybanie na podstawie jednego zdjęcia które się ma nijak do szerokiej gamy barw i odmian w tym konkretnym przypadku jakim jest Gupik, czy Gupik Endlera ;) 

Które to poprzez wieloletnią hodowlę były krzyżowane na potrzeby akwarystyki.

Nie jeden doświadczony hodowca we wczesnej fazie rozwoju ma problem z rozróżnieniem płci, a tym bardziej jakie geny dany osobnik odziedziczył.

To tylko tak dla informacji, ponieważ jak by się wydawało to Gupik nie jest tak łatwą rybą jak to opisują czasopisma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem tego jako  znawca, czy hodowca.

Po prostu zawsze dużo czytałem, wiele rzeczy mnie interesowało, a wszystkiemu  "za co się biorę" staram się oddawać z pasję.

Oddaję serce. To nie są moje obserwacje, czy doświadczenia osobiste. Zaufałem w tej mierze fachowcom.

Temat z pewnością ciekawy.

Akwarystyka, Wędkarstwo, Numizmatyka ( monety średniowieczne Polski i Węgier).

Zbyt wiele kosztownych pasji na raz. Coś musiałem odstawić w kąt, coś innego zawiesić w czasie ( zbiór monet nadal posiadam, nie wyzbyłem się :D )

 

To kolejna rzecz o której nikt nie wiedział ( nawet Arek i Jurek ). Nie zostaną mi już żadne "asy w rękawie".

Edytowane przez Tench_fan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Tench_fan napisał:

Nie napisałem tego jako  znawca, czy hodowca.

Po prostu zawsze dużo czytałem, wiele rzeczy mnie interesowało, a wszystkiemu  "za co się biorę" staram się oddawać z pasję.

Oddaję serce. To nie są moje obserwacje, czy doświadczenia osobiste. Zaufałem w tej mierze fachowcom.

Temat z pewnością ciekawy.

Akwarystyka, Wędkarstwo, Numizmatyka ( monety średniowieczne Polski i Węgier).

Zbyt wiele kosztownych pasji na raz. Coś musiałem odstawić w kąt, coś innego zawiesić w czasie ( zbiór monet nadal posiadam, nie wyzbyłem się :D )

 

To kolejna rzecz o której nikt nie wiedział ( nawet Arek i Jurek ). Nie zostaną mi już żadne "asy w rękawie".

Moja post miał na celu podkreślenia pasji, nie gdybania Radku ;) 

Nie koniecznie trzeba być znawcą aby swojemu hobby oddać się z pasją :) 

 

Co do Asów jak nie z rękawa to z nogawki wyciągniesz :);) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Mariusz, że świetnie się rozumiemy.

Temat na pewno wart kontynuacji, bo naprawdę ciekawy.

Natomiast wykracza poza moje kompetencje :D. Ja tylko coś , gdzieś przeczytałem.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawię później zdjęcie "przeciętnego" samca, nie przeczę, że zmiana płci występuje choć się z nią nie spotkałem, chodziło o pokazanie, że niektórzy potrafią pomylić na pierwszy rzut oka samca z samicą. Genetyka też wchodzi w grę.

Tutaj mój pogląd na sprawę choć nie ja to pisałem:

Cytat

U gupików, mieczyków, zmienniaków itp. wszystkie młode po urodzeniu mają płetwy odbytowe jak u samiczek, dopiero później samcom się one zmnienają w gonopodium. Wiele przypadków rzekomej zamiany samic w samce jest tylko pozorną zmianą płci, bo samce zawsze były samcami - tyle, że jeszcze niedojrzałymi i przez to przypominającymi samice.

http://forum.superakwarium.pl/topic/43507-zmiana-płci-u-molinezji/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tench_fan napisał:

Nie napisałem tego jako  znawca, czy hodowca.

Po prostu zawsze dużo czytałem, wiele rzeczy mnie interesowało, a wszystkiemu  "za co się biorę" staram się oddawać z pasję.

Oddaję serce. To nie są moje obserwacje, czy doświadczenia osobiste. Zaufałem w tej mierze fachowcom.

Temat z pewnością ciekawy.

Akwarystyka, Wędkarstwo, Numizmatyka ( monety średniowieczne Polski i Węgier).

Zbyt wiele kosztownych pasji na raz. Coś musiałem odstawić w kąt, coś innego zawiesić w czasie ( zbiór monet nadal posiadam, nie wyzbyłem się :D )

 

To kolejna rzecz o której nikt nie wiedział ( nawet Arek i Jurek ). Nie zostaną mi już żadne "asy w rękawie".

Nie ze mną te numery !Masz jeszcze coś !B|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2018 o 23:09, NPC napisał:

@Tench_fan Tak masz rację, pomyłka z mojej strony w sprawie karasi.

W sprawie żyworodnych ryb w akwarium nie spotyka się tego tylko niektórzy mylą mieczyki samce z samicami zanim wyrośnie im miecz, tylko takie opinie znalazłem u osób które się znają. Podobnie z molinezjami bo teoretycznie samce są mniejsze ale to nie jest tak zawsze, nie wiem jak u platek.

Mam obecnie samca gupika którego 99% ludzi by nazwało samicą, niekolorowy, budowa ciała samicy, ogon zwykły niekolorowy. Jak ktoś się przyjrzy to zobaczy różnicę czyli gonopodium, się trafił jakiś odmieniec albinos :P 


Nie słyszałem też od żadnego hodowcy by się takie rzeczy zdarzały w akwarium w warunkach normalnych choć rybki sprzedawali w ilościach hurtowych przez lata.

Oczywiście nie oznacza to tego, że tak się nie dzieje. Opisuję tylko doświadczenia własne oraz znajomych.

 

2 godziny temu, NPC napisał:

Wstawię później zdjęcie "przeciętnego" samca, nie przeczę, że zmiana płci występuje choć się z nią nie spotkałem, chodziło o pokazanie, że niektórzy potrafią pomylić na pierwszy rzut oka samca z samicą. Genetyka też wchodzi w grę.

Tutaj mój pogląd na sprawę choć nie ja to pisałem:

http://forum.superakwarium.pl/topic/43507-zmiana-płci-u-molinezji/

Zatem najpierw stwierdzasz, że to się nie zdarza, potwierdzać to mają osoby które się znają.

Później jednak piszesz, że to się jednak zdarza, choć osobiście się z tym nie spotkałeś.

Odsyłasz przy tym do forum i wątku gdzie ewidentnie napisane jest, że tak się dzieje :D

Należy zatem być mniej kategorycznym w tym co się pisze, albo sprawdzić informacje.

Bo sposób w jaki odpisałeś na mój post sugerował, że mi się coś wydawało i mogłem pomylić samca z samicą.

Nie zmienia to faktu, że wynikła z tego ciekawa wymiana zdań, z której osoby postronne mogły się czegoś nauczyć.

Daruję już sobie przekomarzanie ;) bo ktoś pomyśli, że na siłę chcę Ci wbijać jakąś szpileczkę. Miłego dnia.:beer1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...