Nóż na ryby

[Bubu]

Właśnie o ten kąt mi chodzi żeby nie popsuć noża... 

Nie ufam sobie. 

[Semi]

Ja używam osełki o bardzo drobnej gradacji i ostrzałki masarskiej. Nic więcej nie potrzebuję. Żonka co chwila z plastrem na palcu chodzi. Znajomym też często ostrzę. Moja Mora też na tej osełce ostrzona.

[Bubu]

Chyba kupię jakąś osełkę.

Najwyzej kilka noży popsuję. 

W końcu na tym polega życie. 

[Semi]

Przed chwilą, booohal napisał:

Chyba kupię jakąś osełkę.

Najwyzej kilka noży popsuję. 

W końcu na tym polega życie. 

Dokładnie, zaczynaj na jakichś kuchennych szrotach, dojdziesz szybko do wprawy.

[Grzes77]

12 minut temu, Semi napisał:

Ja używam osełki o bardzo drobnej gradacji i ostrzałki masarskiej. Nic więcej nie potrzebuję. Żonka co chwila z plastrem na palcu chodzi. Znajomym też często ostrzę. Moja Mora też na tej osełce ostrzona.

Gdzieś miałem taki komplet z masarnii, nawet z metalową pochwą. Miałem taki epizod zaraz po wojsku, że pracowałem przez 6 miesięcy na uboju i rozbiorze mięsa w sporej masarni. Dzięki @Semi za przypomnienie, muszę poszukać tego kompletu u rodziców w piwnicy 

[ArekH]

42 minuty temu, booohal napisał:

Nie mam pewności w tym jak pisałem. 

Krzyś, ja Kosiarza bardzo lubię. Trochę przemądrzały i nadęty, ale to knifemade który zgłębia metalurgię i słowiańskie korzenie. Nie jest bezstronny. ?

 

[Bubu]

1 minutę temu, ArekH napisał:

Trochę przemądrzały i nadęty

Matkobosko, Lucjan noże robi?! ?

[elvis]

Zdaje się że poza Arkiem mamy na forum co najmniej jeszcze jednego knivemakera,
@Kotwic ?
Nie pamiętam, ale czy przypadkiem Mora nie posiada szlifu skandynawskiego 27°?

[ArekH]

Posiada. 

[elvis]

Posiada. 

Czyli trzeba troszkę czasu poświęcić na wyprowadzenie krawędzi na klasyczne 20 czy nawet 25°
No ale to już kwestia indywidualnego upodobania czy zastosowania.