Moje karpiowanie

[MjMaciek]

3 godziny temu, stas1 napisał:

może opiszesz trochę,

chętnie czegoś się nauczymy

Stasiu cóż ja mogę powiedzieć.... ja łowić nie umiem....

Całe życie się uczę......

Po ponad dwóch miechach na pzw dziś pierwszy raz byłem na komercji....

[MjMaciek]

2 godziny temu, Ostap napisał:

Dziś w nocy znajomi na pzw trafili 3 sztuki. 16,15,12 i siedzą dalej do poniedziałku

A moi znajomi są na kanarach  i złowili tuńczyki...... to są torpedy.

Edytowane 22 Kwietnia 2017 przez MjMaciek

[Ostap]

Fajnie. Dałoby radę aby z kg przemycili?

[MjMaciek]

Działam...

Edytowane 5 Maja 2017 przez MjMaciek

[KaZuYa]

Maciej jak zwykle trzyma poziom jaka woda...graty

[Grendziu]

5 godzin temu, MjMaciek napisał:

Działam...

Brawo, dajesz ?

[MjMaciek]

Cd.

Pogoda koszmar.... wszystko dolane.... ale cosik udało się złowić.

[MjMaciek]

Kilka dni minęło od zasiadki na której dostałem w kość !!! Deszcz , wiatr , zimno .... - a już wczoraj jak składałem e-teamy po suszeniu - odczułem chęć powędkowania....

Jak będzie tak w pogodzie jak pokazują w nocy około+10 to może w piątek znowu zaatakuję...

Tej wiosny jest cienko z pogodą , nie ma stabilizacji do tego zajeb.. skoki ciśnienia , temperatury , wiatr .. - ryby tego nie lubią w takiej częstotliwości...

Ale trzeba próbować....

 

[elvis]

Wiedziałem, że długo nie wytrzymasz. Dla mnie na noc jest jeszcze za zimno, bo nie mam odpowiedniego ekwipunku, ale myślę że w czerwcu jakąś nockę nad Wisłą zaliczę. Nicki nad dużą rzeką to magia.
Co do karpiowania, jeśli pogoda pozwoli to w poniedziałek mam wolne( syn ma bierzmowanie po południu) wyskoczę na nowe, jeszcze świeże łowisko specjalne. Podobno właściciel wpuścił kilka sztuk XXL. Trzeba to będzie sprawdzić.

[MjMaciek]

Dnia 10.05.2017 o 10:48, elvis napisał:

Wiedziałem, że długo nie wytrzymasz. Dla mnie na noc jest jeszcze za zimno, bo nie mam odpowiedniego ekwipunku, ale myślę że w czerwcu jakąś nockę nad Wisłą zaliczę. Nicki nad dużą rzeką to magia.
Co do karpiowania, jeśli pogoda pozwoli to w poniedziałek mam wolne( syn ma bierzmowanie po południu) wyskoczę na nowe, jeszcze świeże łowisko specjalne. Podobno właściciel wpuścił kilka sztuk XXL. Trzeba to będzie sprawdzić.

Testuj , testuj - oby się poszczęściło !!!

Ja łowie tylko w nocy teraz ( tylko wtedy mam czas... a tak życie dom ,robota)  a że znowu się wybieram na wodę pzw - to już w ogóle ... zazdrosne oczy patrzą....