Bzdury i pierdoły

[Grendziu]

Jak mija weekend

[elvis]

Jakoś leci. Pół dnia w kuchni, a reszta to prace gospodarcze z szykowaniem się na zawody włącznie. Właśnie muszę wracać do kuchni by przygotowywać zanęty z gliną.

[Grendziu]

Dnia 28.01.2017 o 19:55, Elvis napisał:

Jakoś leci. Pół dnia w kuchni, a reszta to prace gospodarcze z szykowaniem się na zawody włącznie. Właśnie muszę wracać do kuchni by przygotowywać zanęty z gliną.

Ja unikam kuchni jak ognia, jabłuszko ino mi zostało jeść

[Kubik]

U mnie i @Bartosh bardzo zacnie.

[Grendziu]

Grubo Panowie, kto jutro Wasz pomost postawi

[Bartosh]

Teraz, Grendziu napisał:

Grubo Panowie, kto jutro Wasz pomost postawi

Na razie tylko winko 

Pełna kulturka 

[Grendziu]

1 minutę temu, Bartosh napisał:

Na razie tylko winko 

Pełna kulturka 

A to przepraszam, jak lajcikowo to i zdrowo

[elvis]

U mnie dzieci chore, żona była cały dzień w pracy, to ja mogłem spokojnie robić bałagan w kuchni.
I tak od śniadania (jajecznica na słoninie) przez obiad (pieczone udka i skrzydełka) po kolację (sałatka warzywna i sałatka Gyros - na podwieczorek)
Teraz szykuje , coś dlaryb.pl -jokers w glinie z posypką Gros Gardons i Tomasz Nysztal, a na deser słodki krem biszkoptowy.

[Grendziu]

8 minut temu, Elvis napisał:

U mnie dzieci chore, żona była cały dzień w pracy, to ja mogłem spokojnie robić bałagan w kuchni.
I tak od śniadania (jajecznica na słoninie) przez obiad (pieczone udka i skrzydełka) po kolację (sałatka warzywna i sałatka Gyros - na podwieczorek)
Teraz szykuje , coś dlaryb.pl -jokers w glinie z posypką Gros Gardons i Tomasz Nysztal, a na deser słodki krem biszkoptowy.

Za karę nic nie "złapisz"

[elvis]

Nawet tak nie pisz! Choć jednego jazgarza,ale musze coś złowić.
Jak dzwoniłem żeby się zapisać na zawody to w odpowiedzi usłyszałem że mnie zapisują z automatu i mam dzwonić jak nie będę jechał na zawody.
Biorę w kieszeń najmocniejsze tabletki i ćwiartke w termosie.