Bzdury i pierdoły

[Bebzon]

Z innej beczki. Nigdy nie kupujcie gównianych narzędzi. Detale grają rolę. A o te można być spokojnym jak się nie oszczędza na kasie. A jak się chytrzy, to się potem nie oszczędza na czasie. Wypierdzielę w końcu tę zasraną podkaszarkę do śmieci. Koniec, przechodzę absolutnie na firmowki. Przynajmniej części zamienne są dostępne. A nie żebym żyłkę przewijał co 20 minut albo kupował zapasową szpulę w cenie 1/5 podkaszarki. Szpula - plastykowe kółko z rowkami i obejmą ze skóry z tyłka eskimosa.

Miałem jechać na nockę. Pojechałem po piwo, bo od rana rzeźbię dalej. ?

[Grendziu]

Jak jest zimno, deszczowo, mroźno, łeb urywa, smarki lecą, ręce marzną to zapierdzielam nad wodę jak głupi...

Jak już ciepło, fajnie, przyjemnie, to mi się nie chcę... 

Zawsze był dzwiny, ale aż tak?...

[Bebzon]

20 godzin temu, Linek727 napisał:

Z innej beczki. Nigdy nie kupujcie gównianych narzędzi. Detale grają rolę. A o te można być spokojnym jak się nie oszczędza na kasie. A jak się chytrzy, to się potem nie oszczędza na czasie. Wypierdzielę w końcu tę zasraną podkaszarkę do śmieci. Koniec, przechodzę absolutnie na firmowki. Przynajmniej części zamienne są dostępne. A nie żebym żyłkę przewijał co 20 minut albo kupował zapasową szpulę w cenie 1/5 podkaszarki. Szpula - plastykowe kółko z rowkami i obejmą ze skóry z tyłka eskimosa.

Miałem jechać na nockę. Pojechałem po piwo, bo od rana rzeźbię dalej. ?

Dzisiaj z lekkim hukiem pierdyknąłem tym narzędziem o glebę. Mam dość - 5 minut pracy, 20 kombinowania. Podjechałem po czteropak, odpaliłem grilla na giętą i tyle. Skończę sierpem, poważnie. A potem pojadę Stigą, żeby wyrównać.

Stare, wojskowe powiedzenie: 5xP. Czyli: prawidłowe przygotowanie przeciwdziała późniejszej porażce. Od dziś noszę to w sercu.

[Grendziu]

23 godziny temu, Linek727 napisał:

Z innej beczki. Nigdy nie kupujcie gównianych narzędzi. Detale grają rolę. A o te można być spokojnym jak się nie oszczędza na kasie. A jak się chytrzy, to się potem nie oszczędza na czasie. Wypierdzielę w końcu tę zasraną podkaszarkę do śmieci. Koniec, przechodzę absolutnie na firmowki. Przynajmniej części zamienne są dostępne. A nie żebym żyłkę przewijał co 20 minut albo kupował zapasową szpulę w cenie 1/5 podkaszarki. Szpula - plastykowe kółko z rowkami i obejmą ze skóry z tyłka eskimosa.

Miałem jechać na nockę. Pojechałem po piwo, bo od rana rzeźbię dalej. ?

A ja właśnie myślę o tym na łowisko, zamiast nowej marketówki, coś sprawdzonego w tej cenie....

https://www.olx.pl/d/oferta/traktorek-ogrodowy-kosiarka-ursus-CID628-IDPpoFA.html

[NPC]

UWAGA UWAGA 

 

Jadę na ryby, ostatnio miały brać leszcze to brały leszcze i szczupaki.

Teraz jadę na leszcze i szczupaki to pewnie je będę łowił

 

Byle by te latające meszki czy co to było nie gryzły 

[Semi]

2 godziny temu, NPC napisał:

Byle by te latające meszki czy co to było nie gryzły 

Jak znajdziesz nad wodą kawałek pruchna, najlepiej wierzbowego to je odpal za plecami niech się tli powoli, będziesz śmierdział dymem, ale żadna meszka nie podleci do ciebie na 10 m.

Edytowane 19 Czerwca 2022 przez Semi

[christhof70]

5 godzin temu, Semi napisał:

Jak znajdziesz nad wodą kawałek pruchna, najlepiej wierzbowego to je odpal za plecami niech się tli powoli, będziesz śmierdział dymem, ale żadna meszka nie podleci do ciebie na 10 m.

to mam siebie podpalić? ?

[NPC]

6 godzin temu, Semi napisał:

Jak znajdziesz nad wodą kawałek pruchna, najlepiej wierzbowego to je odpal za plecami niech się tli powoli, będziesz śmierdział dymem, ale żadna meszka nie podleci do ciebie na 10 m.

Niestety zakaz ognisk czyli otwartego ognia, dzisiaj było lepiej gdyż już jestem w domu.
Miały brać leszcze i brały leszcze! Znalazłem już na nie sposób, wynikami pochwalę się w wątku który sędziuję by podwyższyć im morale.  

[ArekH]

Dnia 16.06.2022 o 20:21, Linek727 napisał:

Z innej beczki. Nigdy nie kupujcie gównianych narzędzi. Detale grają rolę. A o te można być spokojnym jak się nie oszczędza na kasie. A jak się chytrzy, to się potem nie oszczędza na czasie. Wypierdzielę w końcu tę zasraną podkaszarkę do śmieci. Koniec, przechodzę absolutnie na firmowki. Przynajmniej części zamienne są dostępne. A nie żebym żyłkę przewijał co 20 minut albo kupował zapasową szpulę w cenie 1/5 podkaszarki. Szpula - plastykowe kółko z rowkami i obejmą ze skóry z tyłka eskimosa.

Miałem jechać na nockę. Pojechałem po piwo, bo od rana rzeźbię dalej. ?

Nie szalej Adam. Dziwię się że skoro cię stać, kupiłeś marketówkę i zrzędzisz że nie wyszło. Uważam że trochę bzdury piszesz. Mam większość narzędzi ż niskiej i średniej półki a uważam się za manualnego nielaika i korzystam. Liczę się z ich trwałością względem gwarancji i cudów nie oczekuję. To podwórkowy sprzęt. Zaznaczam że nie kupuję elektrosprzętu w Biedronce. Mam Sporo rzeczy z Castoramy I OBI. Kilka jako jedyne z lidla jako sklepu ogólnego. Wszystko działa. Oczywiście że do czasu. Nigdy w tych sklepach nie miałem problemu z gwarancją. 

 

[Grzes77]

Ponieważ w pracy pojawiły się propozycje grafikowe, na lipiec i sierpień było pięciu chętnych na urlopy od połowy lipca, kilku na sierpień, a ja nie byłem zdecydowany, to "układ" grafikowy przyczynił się do tego, że wczoraj położyłem kwit na urlop od 1 do 18 lipca. Do tej pory początek lipca był bardzo rozchwytywany, teraz tylko ja będę pławił się urlopem w najcieplejszym okresie roku. W tym roku jak nigdy nie miałem wcześniejszych planów i czekałem na rozwój sytuacji, ogólnie ten rok w mojej pracy dla mnie pełen jest miłych, świetnych niespodzianek, no ale nie będę nic peszył. Tak więc Wisła (jak poziom wody pozwoli), lub jezioro kozienickie NADCHODZĘ po pierwszym ??