Bzdury i pierdoły

[Grendziu]

3 godziny temu, Splot napisał:

Ktoś wie co to za ptaki? Podobne do czapli tylko całe białe.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Amur biały ?

[PawelL]

Czapla biała.

 

[Splot]

6 minut temu, PawelL napisał:

Czapla biała.

 

 

Pierwszy raz je widziałem i zgodnie z tym co podają w internecie w Polsce było tylko niecałe 500 par lęgowych głownie we wschodniej Polsce. Ale mi się trafiło  

[NPC]

2 godziny temu, Splot napisał:

Pierwszy raz je widziałem i zgodnie z tym co podają w internecie w Polsce było tylko niecałe 500 par lęgowych głownie we wschodniej Polsce. Ale mi się trafiło  

Pogadamy jak zobaczysz czarnego boćka albo gniazdo orła na sośnie  
Powoli natura w PL się odradza w ptactwo, już podobno sępy płowe są widziane w Polsce.

[Semi]

1 godzinę temu, NPC napisał:

Pogadamy jak zobaczysz czarnego boćka albo gniazdo orła na sośnie  
Powoli natura w PL się odradza w ptactwo, już podobno sępy płowe są widziane w Polsce.

U siebie nad Bugiem często widzę zarówno czaple białe jak i bociana czarnego. Kiedyś żurawie to była rzadkość, a teraz czasami jak zaczną drzeć lapę to łeb pęka.

[NPC]

1 godzinę temu, Semi napisał:

U siebie nad Bugiem często widzę zarówno czaple białe jak i bociana czarnego. Kiedyś żurawie to była rzadkość, a teraz czasami jak zaczną drzeć lapę to łeb pęka.

Tak mnie teraz naszło: parę osób nic innego nie robi tylko się za ptakami oglądają.
Ciężkie czasy nastały 

 

O tempora, o mores!

?

[NPC]

@Grzes77 odezwij się, jest sprawa.

[Grendziu]

Pogoda idealna na ryby a ja siedzę w chacie ?

[grych]

11 godzin temu, Grendziu napisał:

Pogoda idealna na ryby a ja siedzę w chacie ?

Taaa, jeszcze nigdy nie łowiłem w takim deszczu jak dzisiaj. Zaliczyłem dwie spinki ok. kilogramowych karasi (i nic więcej). I po co było tak moknąć? Było jechać z Szanowną Małżonką do teściowej   Chociaż z drugiej strony, może lepiej było zmoknąć? ?

Edytowane 18 Września 2022 przez grych

[Grendziu]

14 godzin temu, grych napisał:

Taaa, jeszcze nigdy nie łowiłem w takim deszczu jak dzisiaj. Zaliczyłem dwie spinki ok. kilogramowych karasi (i nic więcej). I po co było tak moknąć? Było jechać z Szanowną Małżonką do teściowej   Chociaż z drugiej strony, może lepiej było zmoknąć? ?

U mnie wczoraj było ciepło z 12stopni na plusie, lekki deszcz. Chyba jestem masochistą, bo w zimie jak nie było lodu to na rybach byłem codziennie i dobrze się wtedy bawiłem, a że upałów nie lubię na rybach, to poczekam na grudzień ???