Skocz do zawartości

Bzdury i pierdoły


Dominik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 13.10.2022 o 16:16, ArekH napisał:

A kto ci to chłopaku powiedział?

 

Owe pismo :P Zdrowiej będzie dla ryb jak będą jadły same robaki.

 

Już nawet znalazłem sposób jak to obejść ale to już inna kwestia.

Edycja:

Jak koło/okręg robi zawody to mają dwie opcje: darmowe i tylko zgłoszenie zajęcia wody lub komercyjne czyli mogą mieć sponsorów. I tutaj wchodzą sklepy wędkarskie, producenci i importerzy sprzetu wedkarskiego.

 

Nie chcecie tak to róbcie zawody na własnej wodzie. 

Edytowane przez NPC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daiwa zrobiona, nie dość, że części powstawiane gdzie się da a nie gdzie powinny być to jeszcze wyrobiony wał czy wyrobiona rączka. Jest  sposób by poprawić fabrykę:

Oraz wymienić rączkę.-

 

Plus jest miejsce na łożysko AR które już występuje w nowszej (np. niebieskiej) wersji.

 

Och Daiwa, Kołowrotek za około tysiaka a braki takie, że aż strach.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się życie ludzkie może zmienić w krótką chwilę i bez próby zmian.

Wczoraj telefon od kumpla, dziś o 10:00 rozmowa "kwalifikacyjna", a 10 minut temu telefon, że od 15 listopada zmieniam "robotę". Trochę ponad 24h, a kuwa niesamowite zmiany w moim życiu. Niby się nie zwalniam, a jednak przechodzę gdzieś, gdzie mnie nikt zblokować nie może, na poziomie moich przełożonych, mogą tylko "pofukać", nawet nie wiecie, jak jestem szczęśliwy. Teraz mam 6 miesięcy, by pokazać, że moja głowa, to nie "pojemnik na sieczkę", jestem jednak przekonany, że dam radę ?????

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się życie ludzkie może zmienić w krótką chwilę i bez próby zmian.
Wczoraj telefon od kumpla, dziś o 10:00 rozmowa "kwalifikacyjna", a 10 minut temu telefon, że od 15 listopada zmieniam "robotę". Trochę ponad 24h, a kuwa niesamowite zmiany w moim życiu. Niby się nie zwalniam, a jednak przechodzę gdzieś, gdzie mnie nikt zblokować nie może, na poziomie moich przełożonych, mogą tylko "pofukać", nawet nie wiecie, jak jestem szczęśliwy. Teraz mam 6 miesięcy, by pokazać, że moja głowa, to nie "pojemnik na sieczkę", jestem jednak przekonany, że dam radę
Jak nie ty to kto? Nie znam bardziej poukładanego człowieka w tej branży, która nie jest łatwa. Wszystkiego dobrego w nowej pracy.

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się życie ludzkie może zmienić w krótką chwilę i bez próby zmian.
Wczoraj telefon od kumpla, dziś o 10:00 rozmowa "kwalifikacyjna", a 10 minut temu telefon, że od 15 listopada zmieniam "robotę". Trochę ponad 24h, a kuwa niesamowite zmiany w moim życiu. Niby się nie zwalniam, a jednak przechodzę gdzieś, gdzie mnie nikt zblokować nie może, na poziomie moich przełożonych, mogą tylko "pofukać", nawet nie wiecie, jak jestem szczęśliwy. Teraz mam 6 miesięcy, by pokazać, że moja głowa, to nie "pojemnik na sieczkę", jestem jednak przekonany, że dam radę
Czyli co? Derektor?

Airdata UAV|Drone Safety Verified Badge

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Grzes77 napisał:

Wczoraj telefon od kumpla, dziś o 10:00 rozmowa "kwalifikacyjna", a 10 minut temu telefon, że od 15 listopada zmieniam "robotę". Trochę ponad 24h, a kuwa niesamowite zmiany w moim życiu. Niby się nie zwalniam, a jednak

Powodzenia Grzechu. Bravo Ty!. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grzes77 napisał:

Niby się nie zwalniam, a jednak przechodzę gdzieś, gdzie mnie nikt zblokować nie może, na poziomie moich przełożonych, mogą tylko "pofukać", 

Miałem to samo w marcu, przełożony najpierw się zapytał jak to zrobiłem że bez jego zgody wystrzeliłem na inny etat, a jak odchodziłem to mi dziad nawet ręki nie podał. Ale pies go drapał, teraz mam więcej roboty, ale fajni ludzie dookoła i parę ładnych stówek więcej w portfelu. Opuściłem strefę z toksycznymi ludźmi i jest mi na prawdę teraz dobrze, chociaż na ryby czasu niewiele.:grin-min: Zdaje się że ta sama firma, ale ile się zmienia w życiu człowieka. Trzymam kciuki Grzegorz.:EWBTE-min:

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdraszczam chłopaki. Też bym chciał. Niby 4 lata do emerki, czego pewny być nie mogę, a sam bym zmienił coś by w końcu z chęcią iść do pracy, a nie z odruchem wymiotnym się budzić. Powodzenia życzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Semi napisał:

Miałem to samo w marcu, przełożony najpierw się zapytał jak to zrobiłem że bez jego zgody wystrzeliłem na inny etat, a jak odchodziłem to mi dziad nawet ręki nie podał. Ale pies go drapał, teraz mam więcej roboty, ale fajni ludzie dookoła i parę ładnych stówek więcej w portfelu. Opuściłem strefę z toksycznymi ludźmi i jest mi na prawdę teraz dobrze, chociaż na ryby czasu niewiele.:grin-min: Zdaje się że ta sama firma, ale ile się zmienia w życiu człowieka. Trzymam kciuki Grzegorz.:EWBTE-min:

Mam podobnie, jednak finalnie po 6 miechach mogę mieć około + 2 koła do wypłaty, a to nie mało, no i bez dyżurów. Jak to 24h może zmienić życie człowieka, szok i niedowierzanie ??

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...