suwi Opublikowano 9 Marca Udostępnij Opublikowano 9 Marca Czasami każdy musi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bebzon Opublikowano 10 Marca Udostępnij Opublikowano 10 Marca 3 godziny temu, suwi napisał(a): Czasami każdy musi Inaczej się udusi... Właśnie wróciłem z imprezy, a że nie walę do upadu (nie te lata), to sobie o 3 w nocy otworzyłem Staropramena na krzepiący sen. 😉🍻 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 14 Marca Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Marca Gdy od tygodnia chcesz iść na ryby, a ciągle coś... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grych Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca Czytam Was i "zazdraszczam" - już nawet nie łowionych ryb, raczej pobytu nad wodami. Mniemam, że wszyscy zaczęliście sezon tylko mnie czeka jeszcze co najmniej z miesiąc do pierwszego wypadu w tym roku. Kto wie, może będzie jak kiedyś, za młodu, że pierwszy wypad będzie w długi łikend majowy? (nie mogę się przeziębić, przemęczać, a poza tym prawie miesiąc L4, zus gotowy mnie jeszcze sprawdzić, to pierwsze L4 od ohohohhooohohoo albo i dłużej) Wrrrrrrrrrrrrr Parę dni temu zrobiono mi zabieg zatok - zdecydowałem się prywatnie, (oj ile sprzętu bym za to mógł kupić, albo całkiem fajne auto), ale doszło do tego, ze średnio raz w miesiącu chorowałem. Ale, że złego diabli nie biorą, to mimo strachu (głównie przed narkozą) przebyłem i przeżyłem <jupii> 😀 Czas szybko zleci - mam nadzieję i już rybki drżyjcie 😎💪 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca Zdrowiej szybko. Dużo zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca @grych , szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Ja na operację zatok się nie zdecydowałem, bo to zbyt bolesne i czasochłonne gojenie. Mieli mi poprawić przegrodę w nosie.Miałem już wyznaczony nawet termin operacji.Żona musi jakoś z tym żyć tzn.z moim chrapaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca 10 minut temu, elvis napisał(a): Mieli mi poprawić przegrodę w nosie. Miałem już wyznaczony nawet termin operacji. Żona musi jakoś z tym żyć tzn.z moim chrapaniem. Błąd. Bądź facetem i zrób z tym porządek. Sam przeciągałem to kilka lat, ale w końcu poszedłem na zabieg. Owszem swoje w szpitalu przeszedłem jednak efekt po zabiegu pokazał, że zwyczajną głupota było tyle czekać. Od kilku lat mam w końcu spokój i skończył się wieczny katar, zatkany nos i nieżyt oskrzeli. Chrapanie nie przeszło 😆 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca Błąd. Bądź facetem i zrób z tym porządek. Sam przeciągałem to kilka lat, ale w końcu poszedłem na zabieg. Owszem swoje w szpitalu przeszedłem jednak efekt po zabiegu pokazał, że zwyczajną głupota było tyle czekać. Od kilku lat mam w końcu spokój i skończył się wieczny katar, zatkany nos i nieżyt oskrzeli. Chrapanie nie przeszło Fakt, katar mam non stop, problemy z zatokami też nie są mi obce. Jednak to zbyt wielkie poświęcenie, a efekt nie pewny. Dodatkowo wystraszyłem się słysząc o kilku przypadkach z poważnymi powikłaniami, więc zwyczajnie dałem sobie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ardiansson Opublikowano 18 Marca Udostępnij Opublikowano 18 Marca 4 minuty temu, elvis napisał(a): wystraszyłem się słysząc o kilku przypadkach Dokładnie miałem tak samo. Nasłuchałem się i czekałem, żeby było tylko gorzej. Olej to i zadbaj o siebie. Nikt za ciebie tego nie zrobi. Powodzenia 🙂 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 18 Marca Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Marca 23 minuty temu, elvis napisał(a): Fakt, katar mam non stop, problemy z zatokami też nie są mi obce. Jednak to zbyt wielkie poświęcenie, a efekt nie pewny. Dodatkowo wystraszyłem się słysząc o kilku przypadkach z poważnymi powikłaniami, więc zwyczajnie dałem sobie spokój. @grych zdrowiej..@elvis za dzieciaka non stop miałem problemy z zatokami, wyciągnał mnie z tego laryngolog jakimiś zastrzykami w d... bez operacji. Pomógł mi na tyle dobrze, że w przyszłości "razem" pływaliśmy na Windsurfing-u gdzieś na naszych wodach, a same zastrzyki dostałem z 35 lat temu... Bóle były takie, że masakra. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.