Zima już tuż tuż, woda zamarza więc jest szansa że w końcu połowimy z lodu. I przy tej okazji chciał bym pochwalić się kolejnym sprzętem wędkarskim własnej produkcji. Chodzi o kiwoki wykonane z Berylu, metalu używanego w przemyśle kosmicznym i nuklearnym. Kiwoczki są przede wszystkim niesamowicie czułe i doskonale sygnalizują każde, nawet najdelikatniejsze brania. Wprowadzają zupełnie nową jakość w wędkarstwo podlodowe i jeśli ktoś raz spróbuje łowić tymi kiwokami to gwarantuję, że nie wróci już do klasycznych zrobionych ze sprężyn czy tworzyw sztucznych. Są praktycznie niezniszczalne, nie odkształcają się i nie tracą właściwości nawet po splątaniu w supeł. Kiwoczki robię w różnych sztywnościach i długościach tak aby można było dobrać je do przynęt którymi łowimy, od bardzo lekkich mormyszek i żuków po ciężkie blaszki podlodowe.