Mamy zimę, a ja nie mogę doczekać się już pierwszej nocki na rybach w 2016r. Czasami, szczególnie wczesną wiosną, czy późną jesienią temperatura spada do temperatury zerowej, czy też jak dwa lata temu nad wodą 1 maja w nocy było -5 i pepsi w butelce nad ranem zamarzła.
W takich przypadkach trzeba dobrze się okryć, aby nie zmarznąć. Ja przy ekstremum.
Ja sam kupiłem śpiwór z wysprzedaży w Decatlonie dwa sezony temu, jak śpię w samochodzie to mi wystarcza, coś byście polecili lepszego?