Zawsze warto wierzyć
Nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogłoby być lepiej. Nigdy nie jest tak źle, aby nie mogłoby być gorzej.
Dawno, dawno temu przyswoiłem sobie powyższe motto, które może i sam jakoś zmodyfikowałem, albo doczytałem. Sam już nie wiem, nie pamiętam. Po prostu ma się ono mniej więcej do innego odniesienia w ten sposób, że po każdej burzy musi wyjść słońce.
No i tak to mniej więcej wygląda z tym naszym całym projektem "dla Ryb". Udało mi się spotkać fantastycznych Ziomali, których zaangażowałem w ten cały galimatias, łącznie z portalem dlaRyb.pl, Fundacją "dla Ryb", czy też łowiskami. Wszystko stworzone po to aby realizować cele, hobby, czy pomysł "dla Ryb". W zasadzie wszystko rodziło się od podstaw, czasami w bólach, czasami w cierpieniach, a czasami na luzie, ale stworzone przede wszystkim z pasji. Dziś wiem, że to wszystko nie jest dziełem przypadku, że nie jesteśmy tylko wirtualni, że nie wszystko może i wyszło tak jak sobie zaplanowałem, ale przede wszystkim wiele się dzięki temu nauczyłem. Poznałem także siebie na nowo. Mówią, że jestem wariat, że jestem szalony, że jak już sobie coś ubzduram to nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście są pewne granice, których przekroczyć się nie da. Ale zawsze warto wierzyć, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy marzenia w końcu się spełniają.
Ps. Wpis bardzo osobisty, mam nadzieję, że za chwilę z dużym oficjalnym Happy Endem
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.