Skocz do zawartości

Piotr Traczuk

  • wpisów
    26
  • komentarzy
    17
  • wyświetleń
    11889

Wiosna dlaRyb


Kotwic

1792 wyświetleń

 Udostępnij

Zapowiada się dobra wiosna dlaRyb.

 

            Właśnie minął „pierwszy dzień Wiosny”, tej kalendarzowej. Miałem oczywiście w planach opublikować ten tekst właśnie 21 marca, ale jak zwykle coś mi nie wyszło, bo czytałem jakąś publikację. Nie ma tego złego, bo dziś jest natomiast Światowy Dzień Wody, a to wiąże się również z wiosną.

            Zapowiada się dobra wiosna dlaRyb i to celowo tak napisane, bo i do forum pasuje i do treści która zaraz się ukaże. Zima w tym roku znacząco różni się od tej, której prawie nie było w 2020 roku. To, że śnieg jest, topi się, znika, jest lub go nie ma, to jedna sprawa i częściej spotykana. Ważniejszy w moim zdaniem jest teraz wątek lodu, którego w ubiegłym roku praktycznie nie było dużych jeziorach Warmińsko-Mazurskich. A to wpływa na procesy w jeziorach w okresie zimowo-wiosennym, zwłaszcza, że w tym czasie w 2020 roku wiało często i dość mocno. To był nietypowy rok, co widać było nawet po zachowaniu ryb, gdy już wiosna nastała i było ciężko złowić ryby z przeznaczeniem do tarła.

            Ten rok, a właściwie rozpoczęta dopiero wiosna wydaje się być bardziej typowy i przewidywalny dla życia w jeziorach. Pomimo, że duże jeziora ciągle mają pokrywę lodową, to od czasu gdy ona powstała zmieniał się jej charakter. Przez pewien czas było dużo śniegu, topniał niemal doszczętnie, później znów sypnęło białym puchem i znów stopniał. Woda wsiąkała w lód, zamazała lub gdzieś się rozlewała, a lód ciągle trzyma i jezioro Niegocin skrzy się w porannym słońcu. Jest oczywiście ryzyko, że na niektórych wodach, w wyniku długotrwałego pokrycia lodem i specyficznych warunków środowiskowych, mogły/mogą wystąpić deficyty tlenowe i przyducha, ale to okaże się dopiero przy roztopach.

            W każdym razie, ten lód, ten stan „odcięcia” wody od wiatru może być istotny. Poziom wody w kompleksie Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, nie zmienia się tak gwałtownie, jak na rzekach lub małych zbiornikach wodnych, to zbyt duży areał wody i zróżnicowanie oraz system naczyń połączonych (w tym śluz). Dlatego wiosna 2021 roku, może być dobra, dobra dla ryb. Słońce coraz wyżej, coraz dłużej jest jasno i więcej światła dociera w głębiny i powoli ogrzewa wodę. W tych warunkach lód stopi się nagle: 1-2 dni deszczu i ciepłe dni to przepis, by lód zmienił się ciemne, krystaliczne bryły lodu nazywanego „igiełkowym”, bo przy uderzeniu rozpada się na długie, słupki lodowe, lśniące w słońcu. A gdy przy pierwszych przybrzeżnych roztopach pojawi się silny wiatr, to wielkie lodowe tafle będą się zderzać, pękać, a wypychane na brzeg nawietrzny utworzą torosy.

            A z biologicznego punktu widzenia, woda rozleje się na płyciznach i przybrzeżnych terenach, łąkach, szuwarach, czasami nawet polach. Tam szybko ogrzeje się w słońcu i zachęci ryby do wpłynięcia i odbycia tarła. A właśnie okoń i szczupak się do rozrodu szykować powinien, zaraz po nich płoć się pojawi na tarliskach. Jeśli warunki będą takie bardziej typowe, niż rok temu to i skuteczność rozrodu powinna być dobra.
A to może wróżyć, że będzie to dobra wiosna dlaRyb.

  • Thanks 1
 Udostępnij

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...