Administrators Grendziu Posted November 10, 2015 Administrators Report Share Posted November 10, 2015 Na rynku pojawiło się bardzo dużo marek i smaków dumbells-ów. U mnie na testach przegrywają one ciągle co do skuteczności brań z tradycyjnymi przynętami,tym bardziej ze zwierzęcymi jak: mady, pinka, robaczek czerwony. Pellety, które stosuję do feedera są przeważnie wielkości 6-10mm. Wszystko z firmy Drennan, a najbardziej skutecznym jest wg mnie: Dumbells F1 Pineapple Punch - ten wściekły zapach "zgniłego" ananasa robi naprawdę różnicę, później ciekawą opcją jest wg mnie : F1 Tutti - Frutti, gorzej spisuję się Crab&Krill. Zastanawiam się ostatnio nad większym wachlarzem swojej kolekcji dumbells. Jaką firmę i jaki zapach byście polecili? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik Posted November 10, 2015 Report Share Posted November 10, 2015 11 minut temu, Grendziu napisał: Zastanawiam się ostatnio nad większym wachlarzem swojej kolekcji dumbells. Zamiast iść z prądem i stosować nowości idź klasykiem. Zacznij łowić pod lodem! Ja w życiu dumbellsa nawet w ręku nie miałem. Myślę, że na naturalnych łowiskach może być problem z łownością. Jak łowimy na komercji, czy w karpniku PZW, to może być i dobre. Tam ryba (karpie) wychowana jest na pellecie i innych wynalazkach, więc lubi skubnąć. W łowiskach naturalnych, gdzie nie ma karpi, a ryba nigdy nie widziała sztucznego żarcia może być problem. Postawię taką odważną tezę, że na dzikim łowisku, na wiosnę, na żółtego dumbellsa to prędzej szczupaka złowisz, jak leszcza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted November 10, 2015 Report Share Posted November 10, 2015 Dominik, zasadniczo masz rację tylko ja postawię inną tezę, że w lecie łatwiej złapać leszcza na gumę niż szczupaka, bo te lata nie dożywają. Ale tak poważnie to wszystko należy rozpatrywać indywidualnie. Akurat żółty dumbells jest bardzo skuteczny na leszcza, podobnie jak wiosną kukurydza na szczupaka. Ja najczęściej używam polskich przynęt, głównie ze względu na dostęp. Firma Lorpio ma dość bogatą ofertę o dość dobrej jakości. Jako nowość wprowadzili w tym roku kilku kolorowe cukierki. Ja mam w wersji pływającej, ale są też tonące. Kilkanaście karpi na nie w tym roku złapałem. Największy miał 15.100kg. Mowa oczywiście o łowiskach komercyjnych, bo dzikich to ja nie mam w zasięgu rzutu, a te co mam są "bezrybne" tzn.ryby są, ale tylko przez tydzień po zarybieniu. Większość starszych (ale nie tylko) kolegów zabiera wszystko co złapie, nierzadko nawet niewymiarowe i ponad dopuszczalne limity. Stąd późniejszy brak ryb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik Posted November 10, 2015 Report Share Posted November 10, 2015 2 minuty temu, Elvis napisał: Dominik,zasadniczo masz rację tylko ja postawię inną tezę,że w lecie łatwiej złapać leszcza na gumę niż szczupaka,bo te lata nie dożywają. 100% racji. Widziałem w zeszłym roku połów leszczy na spinning. Piękne sztuki. Dla mnie to już jest mega wysoki stopień spinningowego wtajemniczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 10, 2015 Author Administrators Report Share Posted November 10, 2015 Elvis bardziej pstrokatych kolorów nie było A co z dumbells pikantna kiełbasa z "Sonu" ? Aż taki "hicior" jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvis Posted November 10, 2015 Report Share Posted November 10, 2015 Nie posiadam dumbellsów od Sonu,ale kulki i pellety tak. U mnie na łowiskach szału nie zrobiły. Podobnie jak zanęta. Choć muszę przyznać że jakość jej jest naprawdę dobra. Mam kilka rodzajów dumbells od Lorpio i też dają radę. Najlepsze są wspomniane wcześniej żółte(ananas) i czerwone (tutti frutti lub guma balonowa) truskawka też daje radę. Rybne i inne śmierdziuchy u mnie nie zdawały egzaminu. Może jutro będzie lepiej,choć pogoda nie najlepsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 10, 2015 Author Administrators Report Share Posted November 10, 2015 Jest chłodno, spróbuj na żywe robaczki z zapachem od McKarp ochotka, hicior, karpie same się łowią i wszystkie inne ryby też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted November 11, 2015 Report Share Posted November 11, 2015 23 godziny temu, Grendziu napisał: Elvis bardziej pstrokatych kolorów nie było A co z dumbells pikantna kiełbasa z "Sonu" ? Aż taki "hicior" jest? U mnie bez szału. Nawet na komercyjnym stawku na zarybieniówce lepiej chodził mi kryl. Co do Dumbells? Późno wpadłem na to by na rzece go przetestować. Ale ryby mi dał. I to gdy nic nie działało. Mam Drennana Tutti i Pineaple. Muszę posiąść te F1 co Darek zachwala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 26, 2015 Author Administrators Report Share Posted November 26, 2015 W następnym sezonie bardziej się chyba skupie na dumbellsach na każdej wodzie, jednak jeśli będzie przegrywał z tradycyjnymi przynętami to odstawię je bez mrugnięcia w kąt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaZuYa Posted February 29, 2016 Report Share Posted February 29, 2016 Podbijam temat właśnie dziś chcę zamówić dumbellsy będę łowił głównie na PZW głownie Odra tylko czy jest sens na razie oczarowały mnie te z tandema Proszę o radę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.